BLACK CYBER WEEK! Publikacje i multimedia nawet do 80% taniej i darmowa dostawa od 350 zł! Sprawdź >
Zaburzenia rytmu i przewodzenia
Zaburzenia rytmu serca – kogo nie należy kierować na ablację?
prof. dr hab. n. med. Piotr Kułakowski
Niniejszy artykuł poświęcony jest wyborowi kandydatów do zabiegu ablacji. Autor przedstawił własne stanowisko dotyczące tego, jakich chorych z wybranymi zaburzeniami rytmu serca (m.in. nawrotny częstoskurcz węzłowy, typowe trzepotanie przedsionków, migotanie przedsionków) nie kwalifikowałby do ablacji.
Wprowadzenie
Ablacja podłoża arytmii serca jest atrakcyjną i nowoczesną metodą leczenia. Jako jedna z nielicznych procedur umożliwia całkowite usunięcie źródła arytmii i wyleczenie chorego. Nie da się tego osiągnąć za pomocą farmakoterapii, która jest leczeniem objawowym, a tylko częściowo – za pomocą modyfikacji czynników sprzyjających arytmii, jak np. w przypadku migotania przedsionków (AF – atrial fibrillation). Nic więc dziwnego, że w ciągu ostatnich 25 lat ablacja stała się główną metodą leczenia wielu arytmii serca, wypierając niemal całkowicie o wiele bardziej inwazyjne leczenie kardiochirurgiczne oraz ograniczając – na tyle, na ile to możliwe – stosowanie leków antyarytmicznych.
Jak w każdej metodzie leczenia jednym z warunków sukcesu ablacji jest odpowiedni dobór kandydatów do zabiegu. W podjęciu decyzji pomagają wytyczne, których autorzy starali się możliwie jednoznacznie określić wskazania i przeciwwskazania do zabiegu. Drugi ważny element to wiedza, doświadczenie i umiejętności operatora – nie wszystkie ablacje mogą być wykonywane przez każdego elektrofizjologa. Tę kwestię (oprócz zdrowego rozsądku i nadzoru) regulują częściowo certyfikaty umiejętności i stopnie specjalizacji. Wreszcie trzeci element to oczywiście pacjent i jego wola – czy zdecyduje poddać się inwazyjnej i niewolnej od powikłań procedurze. Wymienione trzy elementy przesądzają o wyborze leczenia: ablacja czy też inna metoda. Biorąc je pod uwagę, autor niniejszego artykułu przedstawił własne stanowisko dotyczące tego, kogo nie kierowałby na ablację.
Nawrotny częstoskurcz węzłowy
Według ostatnio opublikowanych wytycznych1,2 ablacja jest zalecana (klasa I) u wszystkich chorych z objawami wywołanymi nawrotnym częstoskurczem węzłowym (AVNRT – atrioventricular nodal reentrant tachycardia). W wytycznych europejskich jako kandydata do zabiegu wymienia się dodatkowo pacjenta ze wszczepionym kardiowerterem-defibrylatorem (ICD – implantable cardioverter-defibrillator) i współistniejącym bezobjawowym AVNRT, u takiego chorego istnieje bowiem możliwość nieadekwatnych wyładowań.2
Komu zatem nie proponować ablacji? Po pierwsze, tym, którzy mają bardzo krótkie (kilkusekundowe), bezobjawowe lub minimalnie objawowe epizody AVNRT. Rekomendacja „obserwacja bez leczenia” znajduje się w klasie IIa wytycznych. Po drugie, w przypadk...