Przeciwwskazania

Przeciwwskazania do zabiegu rotablacji dzielimy na bezwzględne i względne. Za bezwzględne przeciwwskazanie uznaje się zmiany w pomostach żylnych, obecność skrzepliny czy angiograficznych cech dyssekcji. Względne przeciwwskazania to ciężka dysfunkcja lewej komory serca (frakcja wyrzutowa [EF] <30%), choroba wielonaczyniowa, zwężenia pnia lewej tętnicy wieńcowej niezabezpieczonego pomostem aortalno-wieńcowym, zwężenie o długości >25 mm, kręty przebieg naczynia objętego zmianą (>45˚).8

Technika

Szczegółowy opis techniki zabiegu wykracza poza ramy tego artykułu i został już omówiony w dokumentach grupy ekspertów.8 W tym miejscu pragniemy podkreślić zagadnienia, na które szczególnie należy zwrócić uwagę.

Zasadniczą kwestią jest wybór optymalnego dostępu naczyniowego i o ile rozmiar stosowanych cewników nie będzie determinowany przez rozmiar wiertła (kaliber rutynowo stosowanych wierteł – 1,25 i 1,5 oraz 1,75 mm – jest kompatybilny z układem 6 F), o tyle warto mieć na uwadze, że dla skuteczności i bezpieczeństwa zabiegu znaczenie będą miały dobre podparcie cewnika prowadzącego oraz jego osiowe ułożenie.

Manipulacja prowadnikiem przeznaczonym dla rotablacji jest trudniejsza, można zatem wspomóc się przejściem na obwód klasycznym prowadnikiem wieńcowym, a następnie, wykorzystując mikrocewnik lub balon typu over-the-wire (OTW), wymienić go na rota-wire.

Preferowaną strategią leczenia powinno być takie zmodyfikowanie blaszki miażdżycowej, aby umożliwić bezpieczną angioplastykę balonową i implantacją stentów (technika plaque modification not debulking).

Rutynowe użycie rotablacji nie jest optymalnym wyborem i wydaje się nawet błędem, ponieważ wyniki RA w zmianach o niewielkim lub umiarkowanym stopniu uwapnienia nie są dobre.7,9 Podobnie zresztą stosowanie jej w sytuacji ratunkowej, czasami może bowiem być już za późno. Najlepsze jest podejście typu tailored – dokładnie przemyślana strategia zabiegu „skrojona na miarę” przy wcześniejszej prawidłowej ocenie jego złożoności i trudności.

Powikłania

Zabiegi rotablacji należą do najtrudniejszych w kardiologii interwencyjnej. Wynika to zarówno z trudności samej techniki, jak i charakterystyki angiograficznej i klinicznej pacjenta. Operator powinien być stosownie przeszkolony zgodnie z zaleceniami European Society of Cardiology i Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego. Odpowiednie umiejętności operatora oraz poprawna technika zabiegu pozwolą zminimalizować ryzyko powikłań, do których zaliczamy: zjawisko slow-flow, no reflow, perforację naczynia, bradykardię, uwięźnięcie wiertła czy oderwanie końcówki prowadnika.8

Podsumowanie i zebranie wniosków

Rutynowe stosowanie rotablacji nie jest optymalnym wyborem. Podobnie zresztą stosowanie jej w sytuacji ratunkowej. Najlepsze jest podejście typu tailored – dokładnie przemyślana strategia zabiegu przy wcześniejszej prawidłowej ocenie jego złożoności i trudności. Taką zasadą się kierujemy przy wykonywaniu zabiegów w naszym ośrodku, osiągając wysoką skuteczność i minimalizując ryzyko powikłań.

Do góry