ŚWIĄTECZNA DARMOWA DOSTAWA od 20 grudnia do 8 stycznia! Zamówienia złożone w tym okresie wyślemy od 2 stycznia 2025. Sprawdź >
Ryc. 1. Konsekwencje obrażeń sportowych
Decyzję o powrocie do sportu podejmuje lekarz sportowy.
Profilaktyka, czyli ćwiczenia dostosowane do wieku i kondycji
Narastający problem urazowości w sporcie amatorskim wskazuje na pilną potrzebę propagowania działań edukacyjnych związanych z upowszechnianiem zasad przedstawionych powyżej. Nie bez znaczenia jest też edukacja dzieci i młodzieży w szkołach, a także dorosłych z zasad nie tylko bezpieczeństwa i higieny pracy, ale także bezpiecznego uprawiania sportu. Należy szeroko propagować także zalecenia WHO dotyczące aktywności fizycznej. Według Światowej Organizacji Zdrowia (World Health Organization, WHO) niezbędna minimalna dawka aktywności fizycznej to:
- dla dzieci i młodzieży szkolnej: minimum 60 minut dziennie aktywności fizycznej o umiarkowanej i dużej intensywności z uwzględnieniem atrakcyjnych jej form, dostosowanych do wieku w celu rozwoju zdolności motorycznych;
- dla zdrowej osoby dorosłej (18-65 lat): co najmniej 150 minut tygodniowo „tlenowej” aktywności fizycznej o umiarkowanej lub co najmniej 75 minut o dużej intensywności, która uwzględnia dwa lub trzy razy w tygodniu ćwiczenia zwiększające siłę mięśni i wytrzymałość;
- dla osób powyżej 65. r.ż.: powinno się dążyć do osiągnięcia tych samych celów co zdrowe osoby dorosłe; starsze osoby o słabej mobilności powinny podejmować aktywność fizyczną w celu zwiększania poczucia równowagi, koordynacji i zapobiegania upadkom co najmniej trzy razy w tygodniu.
Jednocześnie we wszystkich grupach wiekowych zaleca się: zminimalizować do maksymalnie dwóch godzin dziennie czas spędzany w pozycji siedzącej (przed ekranem TV, komputerem itp.).
W treningowym szaleństwie zdarza się nam ignorować sygnały wysyłane przez przemęczony organizm. Nasze ciało nie widzi innego sposobu, by przywołać nas do porządku i skłonić do odpoczynku.
Wśród obrażeń narządu ruchu związanych z aktywnością fizyczną obrażenia stawu skokowego są najczęstsze (1 skręcenie/10 tys. osób dziennie). Obrażeń doznają głównie ludzie młodzi, w wieku produkcyjnym, co jest przyczyną dodatkowych kosztów ekonomicznych ponoszonych przez całe społeczeństwo.
Podsumowanie
1 Aspektów pozytywnych związanych z rozsądnie prowadzoną aktywnością fizyczną jest niewspółmiernie więcej niż skutków negatywnych, w tym obrażeń narządu ruchu.
2 Mogą przydarzyć się one każdemu w najmniej oczekiwanych okolicznościach, a zwłaszcza podczas wypoczynku letniego, przy nieprzestrzeganiu zaleceń zdrowotno-higienicznych związanych z intensywnym wysiłkiem (biegi, gry sportowe, jazda rowerem).
3 Jeżeli doszło do obrażenia, natychmiast należy wdrożyć sprawdzone metody postępowania, a następnie zwrócić się do lekarza sportowego z pytaniem, co robić dalej.■
Komentarz
Prof. dr hab. med. Krzysztof Klukowski
Instytut Optoelektroniki Wojskowej Akademii Technicznej w Warszawie
Prof. dr hab. med. Krzysztof Klukowski
Okres urlopowy cechuje wzmożona aktywność sportowa osób dorosłych oraz młodzieży, obejmująca formy zorganizowanej działalności, np. obozy sportowe, zajęcia sportowe na wczasach, bądź to rekreacyjne uprawianie różnych dyscyplin sportowych w trybie indywidualnym, np. jogging, jazda na rowerze, gry sportowe.
Wypoczynek letni osób niemających na co dzień do czynienia ze sportem często związany jest z chęcią dorównania bardziej sprawnym urlopowiczom. Niejednokrotnie grający np. w piłkę siatkową słabsi kondycyjnie i sprawnościowo wczasowicze wylegiwali się wcześniej na słońcu, wyszli bezpośrednio z wody lub zaspokajali pragnienie „niegroźnym piwkiem”. Innymi słowy, spełnili wszystkie warunki, aby doznać obrażeń sportowych narządu ruchu, zwłaszcza skręceń stawu skokowego. Dlatego takie osoby często nazywamy „niedzielnymi sportowcami”, a ci bardziej ambitni noszą miano „wojowników weekendu”. Miewali oni w przeszłości urazy sportowe, a w przypadku kontuzji nie zawsze przerywają zajęcia sportowe z przyczyn ambicjonalnych. Z reguły większość obrażeń dotyczy tkanek miękkich narządu ruchu i są to zazwyczaj urazy lekkie, często bagatelizowane przez nich. Okazuje się, że np. ponawiane obrażenia stawu skokowego w mniej więcej 20 proc. prowadzą do jego przewlekłej niestabilności, a u 30-40 proc. występują przetrwałe i w różnym stopniu nasilone dolegliwości. Dlatego bardzo ważna jest fachowa pierwsza pomoc, specjalistyczna diagnostyka oraz wdrożone wczesne leczenie połączone z funkcjonalną rehabilitacją. Istnieje wiele czynników ryzyka usposabiających do urazów sportowych, a ich znajomość ma duże znaczenie profilaktyczne. Osoby o zacięciu sportowym często dążą do skracania okresu leczenia i rehabilitacji. Jednak nie ma magicznych środków, które zastąpiłyby naturalne fazy gojenia i regeneracji uszkodzonych tkanek. Nieracjonalna terapia prowadzi do tzw. niedoleczonych kontuzji i zwiększa narażenie na powtórne obrażenia.