E.M.-P.: W podejmowaniu decyzji o włączeniu do leczenia NLPZ należy wziąć pod uwagę ryzyko uszkodzenia błony śluzowej przewodu pokarmowego, które wzrasta z wiekiem, u chorych przyjmujących jednocześnie steroidy, leki przeciwpłytkowe, przeciwkrzepliwe, z wywiadem choroby wrzodowej, u kobiet, osób nadużywających alkoholu, palących papierosy i z towarzyszącymi chorobami serca i naczyń. Pozostaje jednak znaczna grupa chorych dobrze tolerujących leki tej grupy, nawet stosowane długotrwale. Należy unikać stosowania wysokich dawek NLPZ.
MT: Jakie są objawy alarmowe nakazujące skierowanie pacjenta do onkologa?
E.M.-P.: Do poradni onkologicznej kieruje się chorych dokładnie zdiagnozowanych, najlepiej z wynikiem badania histopatologicznego guza przewodu pokarmowego. Objawy alarmowe, tj. anemia, chudnięcie, długotrwała biegunka, krwawienie z przewodu pokarmowego, wymagają dokładnej diagnostyki endoskopowej i badań obrazowych brzucha.
MT: Jakie są typowe błędy popełniane przez lekarzy w diagnostyce i leczeniu bólów brzucha?
E.M.-P.: Poważnym błędem jest oczywiście lekceważenie tej dolegliwości. Z drugiej strony, często pod wpływem chorych, dochodzi do nadmiernie rozbudowanej i wielokrotnie powtarzanej diagnostyki endoskopowej i badań obrazowych u chorych młodych, bez objawów alarmowych, u których rozpoznanie choroby czynnościowej powinno być postawione na podstawie kryteriów rzymskich III. Bardzo często u chorych bez ostrych objawów bólowych bada się niepotrzebnie aktywność amylazy i lipazy w surowicy, których niewielkie podwyżki nie mają żadnego znaczenia diagnostycznego, a powodują niepokój chorych i liczne, niepotrzebne badania. Często też chorzy po polipektomii jelita grubego są za wcześnie kierowani na kontrolną kolonoskopię, niezgodnie z wytycznymi opublikowanymi także w polskich czasopismach. Z drugiej strony obserwuje się opóźnienia w kierowaniu na badania endoskopowe chorych z pewnymi wskazaniami albo zaniedbanie wykonywania badań obrazowych, które są komplementarne do badań endoskopowych.