ŚWIĄTECZNA DARMOWA DOSTAWA od 20 grudnia do 8 stycznia! Zamówienia złożone w tym okresie wyślemy od 2 stycznia 2025. Sprawdź >
Pacjentka USK nie będzie chodzić po wszczepieniu nowych implantów. Celem jest możliwość przyjęcia pozycji siedzącej, co dla jej rozwoju będzie ogromnym krokiem do przodu.
***
Prof. Dragan podkreśla, że w Polsce są ośrodki, w których wiedza i doświadczenie specjalistów pozwalają na stosowanie najnowocześniejszych metod. A jednak wciąż pacjenci są zmuszeni do leczenia za granicą.
– W ciągu trzech ostatnich lat na zagraniczne operacje dzieci z wrodzonymi wadami narządów ruchu NFZ wydał ok. 30 mln zł – mówi prof. Dragan. – Za te same pieniądze można byłoby pomóc wielokrotnie większej liczbie dzieci, gdyby operacje przeprowadzano w Polsce. Mogłoby to zmienić wprowadzenie narodowego programu rozwoju leczenia wad wrodzonych narządu ruchu i uruchomienie dodatkowych środków na ten cel. Pamiętajmy, że wrodzone wady narządów ruchu to także poważny problem społeczny. Rocznie dotykają 2-4 proc. noworodków i pod względem częstotliwości występowania są na drugim miejscu po wadach serca. To także najczęstsza przyczyna niepełnosprawności dzieci w kraju, o czym decydenci powinni pamiętać.