Nowości w praktyce
Zawał mięśnia sercowego u kobiet
lek. Maciej Bęćkowski, dr hab. n. med. Rafał Dąbrowski, prof. nadzw. IK
Choroby układu sercowo-naczyniowego to główna przyczyna zgonów na całym świecie, niezależnie od płci. Jak wynika z danych American Heart Association (AHA), w Stanach Zjednoczonych do 2000 r. zwiększała się śmiertelność z powodu chorób serca w populacji kobiet.
Wprowadzenie
W 1984 r. śmiertelność z przyczyn sercowo-naczyniowych w populacji kobiet była wyższa niż u mężczyzn. Fakt ten tłumaczony jest odmienną patofizjologią choroby wieńcowej u kobiet, odstępstwami w diagnostyce i leczeniu, a także brakiem rzetelnej wiedzy opartej na randomizowanych badaniach poświęconych wyłącznie populacji żeńskiej. Od początku 2000 r. sytuacja uległa jednak zmianie. Obserwowany jest spadek śmiertelności z tego powodu u kobiet. Mimo to szacuje się, że co czwarta kobieta po zawale mięśnia sercowego umrze w pierwszym roku od incydentu wieńcowego, a prawie połowa w ciągu kolejnych 5 lat. Prognozy te są znacznie gorsze niż dla mężczyzn. Skłoniło to członków AHA do stworzenia pierwszego opracowania, w którym opisano i oceniono odmienny obraz zawału mięśnia sercowego u kobiet, począwszy od epidemiologii, a na leczeniu kończąc. Wskazano różnice, błędy oraz niedociągnięcia, przyczyniające się do pogorszenia rokowania u kobiet ze świeżym zawałem.1
Wiek i rasa
Jednym z kluczowych czynników ryzyka u kobiet jest wiek. Ryzyko wystąpienia ostrego zespołu wieńcowego (OZW) wzrasta wraz z nim. Gwałtowne zwiększenie zachorowań obserwuje się >60 r.ż. Średni wiek zachorowania dla kobiet oszacowano na 71,8 lat. To o 13 lat więcej niż u mężczyzn. Dzieje się tak prawdopodobnie za sprawą estrogenów. Dzięki wpływowi na syntazę tlenku azotu, prostaglandyny oraz inhibicję proliferacji mięśniówki gładkiej działają one ochronnie na śródbłonek układu naczyniowego, spowalniając tym samym rozwój miażdżycy. Z uwagi na to szczególnie zagrożone zawałem są kobiety w wieku pomenopauzalnym. Należy też zachować czujność w przypadku kobiet młodych z przedwczesną menopauzą oraz stosujących środki antykoncepcyjne. Za sprawą tych dwóch subpopulacji liczba OZW u kobiet w wieku 30-50 lat pozostaje na niezmienionym poziomie z zaznaczonym niewielkim trendem wzrostowym. Pomimo dobrze potwierdzonej ochronnej roli estrogenów nie zaleca się hormonalnej terapii zastępczej (HTZ) do redukcji ryzyka zawału.
Kolejnym czynnikiem ryzyka jest przynależność etniczna. Afroamerykanki mają największy odsetek zachorowań oraz dużo gorsze rokowanie. Częściej dochodzi u nich także do nagłego zatrzymania krążenia. W tej grupie kobiet OZW występują znacznie części...