ŚWIĄTECZNA DARMOWA DOSTAWA od 20 grudnia do 8 stycznia! Zamówienia złożone w tym okresie wyślemy od 2 stycznia 2025. Sprawdź >
Biofilmy w zakażeniach górnych dróg oddechowych
Przewlekłe zapalenie błony śluzowej nosa i zatok przynosowych, przewlekłe ropne i nawracające ostre zapalenie ucha środkowego, przetrwałe wysiękowe zapalenie ucha środkowego oraz zapalenie gardła i migdałków podniebiennych należą do przewlekłych nawracających stanów chorobowych; zachorowalność i ryzyko wystąpienia zagrażających życiu powikłań w tych chorobach są znaczne. Materiał diagnostyczny jest czasami trudny do hodowli, a objawy świadczą o słabej skuteczności antybiotykoterapii. W wielu przypadkach wydaje się, że jedynym skutecznym rozwiązaniem jest leczenie chirurgiczne. Coraz więcej dowodów wskazuje jednak, że dużą rolę w utrzymywaniu się zakażeń górnych dróg oddechowych mogą odgrywać biofilmy.
Zapalenie błony śluzowej nosa i zatok przynosowych
Przewlekłe zapalenie blony śluzowej nosa i zatok przynosowych jest w Stanach Zjednoczonych jedną z najczęstszych chorób. Ma ona znaczny wpływ na jakość życia i stanowi duże obciążenie finansowe dla podatników. Obliczono, że 30 mln pacjentów generuje całkowity roczny koszt w wysokości blisko 6 mld dol.16
Dowodu, że biofilmy rozwijają się w zatokach przynosowych, dostarczyli Perloff i Palmer17, wprowadzając P. aeruginosa do zatoki szczękowej królika. Próbki błony śluzowej pobierano i oceniano, wykonując skaningową mikroskopię elektronową (SEM – scanning electron microscope) od 1 do 20 dnia po zakażeniu. We wszystkich 22 próbkach znaleziono wczesne dowody na uszkodzenie nabłonka urzęsionego i następowe formowanie biofilmu. Tylko w jednym przypadku stwierdzono jednak dodatni posiew Pseudomonas. Biofilmów nie obserwowano w próbkach kontrolnych.
Cryer i wsp.18 zidentyfikowali biofilmy bakteryjne, wykonując skaningową mikroskopię elektronową błony śluzowej pacjentów z opornym na leczenie przewlekłym zapaleniem zatok po nieskutecznym leczeniu przeciwbakteryjnym i endoskopowej operacji zatok. Poza tym przeprowadzono pilotażowe badanie z zastosowaniem skaningowej mikroskopii elektronowej, aby wykazać obecność biofilmów w próbkach tkanek pobranych z puszki sitowej 5 pacjentów poddanych endoskopowej operacji zatok z powodu przewlekłego zapalenia jamy nosowej i zatok przynosowych.19 W hodowlach ze wszystkich próbek zaobserwowano wzrost nieswoistych bakterii i wykazano uszkodzenie błony śluzowej z uszkodzeniem lub odsłonięciem komórek urzęsionych i kubkowych.19
Transmisyjna mikroskopia elektronowa (TEM – transmission electron microscopy) wykazała również biofilmy utworzone przez bakterie z rodzaju Pseudomonas w materiale pobranym z zatoki szczękowej u 2 z 4 pacjentów z przewlekłym zapaleniem błony śluzowej nosa i zatok przynosowych.20 W prospektywnym, kontrolowanym badaniu z zastosowaniem skaningowej mikroskopii elektronowej zaobserwowano formowanie się biofilmu w materiale z nosa i zatok przynosowych u 24 z 30 pacjentów z przewlekłym zapaleniem błony śluzowej nosa i zatok przynosowych.21 W czterech przypadkach, w których operacja nosa została wykonana z innych przyczyn, nie wykazano formowania się biofilmu ani dowodów na uszkodzenie komórek urzęsionych czy kubkowych. Analizie przekroju z zastosowaniem transmisyjnej mikroskopii elektronowej poddano również podgrupę sześciu próbek, aby potwierdzić obecność bakterii wewnątrz skomplikowanej struktury biofilmu.
Sanderson i wsp.22 opublikowali prospektywne badanie obserwacyjne pacjentów, którzy przeszli endoskopową operację zatok z powodu przewlekłego zapalenia błony śluzowej nosa i zatok przynosowych. Próbki kontrolne pobierano od zdrowych osób poddawanych plastyce przegrody nosa z powodu izolowanej obturacji nosa bez jakiegokolwiek zakażenia. Aby zidentyfikować bakterie budujące matrycę biofilmu w próbkach z sitowia przedniego, zastosowano hybrydyzację fluorescencyjną in situ i laserową skaningową mikroskopię konfokalną (CLSM – confocal laser scanning microscopy). Biofilm H. influenzae stwierdzono w 14 z 18 przypadków przewlekłego zapalenia zatok; w 4 z nich wykazano również biofilm Streptococcus pneumoniae, a w 3 gronkowca złocistego (Staphylococcus aureus). Nie wykazano biofilmu Pseudomonas, a gatunki biofilmu zidentyfikowane w tym badaniu nie korelowały z hodowanymi z próbek pobranych podczas operacji.
Brak biofilmu u 4 z 18 pacjentów z przewlekłym zapaleniem błony śluzowej nosa i zatok przynosowych przypisano błędowi badania i obserwacji, że biofilmy były ogniskowo rozłożone na powierzchni błony śluzowej. W badaniu tym stwierdzono również biofilmy H. influenzae w 2 z 5 próbek kontrolnych. Pozostałe 3 nie wykazały biofilmu utworzonego przez któryś z badanych gatunków bakterii. Badacze stwierdzili, że biofilmy w grupie kontrolnej były małe, i doszli do wniosku, że do wywołania choroby konieczna jest masa krytyczna bakterii.
Badanie uzasadniło stosowanie hybrydyzacji fluorescencyjnej in situ oraz laserowej skaningowej mikroskopii konfokalnej jako metod wykazywania i typowania biofilmów in vivo, mających oczywistą przewagę nad samą tylko skaningową mikroskopią elektronową. Istnieją jednak ograniczenia tych metod: badacz musi określić, jakich bakterii szuka, ponieważ badania w kierunku wszystkich bakterii obecnych w przewlekłym zapaleniu jamy nosa i zatok przynosowych byłyby zbyt drogie do rutynowego stosowania.
Bendouah i wsp.23 opisali mniej kosztowną ocenę in vitro, umożliwiającą wykrycie zdolności tworzenia biofilmu przez bakterie w materiale pobranym od osób z przewlekłym zapaleniem błony śluzowej nosa i zatok przynosowych metodą barwienia fioletem krystalicznym. Ci sami badacze zastosowali tę metodę, aby wykazać zależność między zdolnością tworzenia biofilmu in vitro przez P. aeruginosa i S. aureus a jego niekorzystnym dla pacjenta rozwojem po endoskopowej operacji zatok z powodu przewlekłego zapalenia zatok.24
Zapalenie migdałka gardłowego
Badacze przez długi czas podejrzewali, że migdałki gardłowe stanowią nosowo-gardłowy rezerwuar potencjalnie patogennych bakterii. Okresowe uwalnianie przez biofilm gatunków planktonowych mogłoby wyjaśnić okresy remisji i nawrotu obserwowane w zapaleniu błony śluzowej nosa i zatok przynosowych oraz w zapaleniu ucha środkowego u dzieci, a także pozytywną odpowiedź na chirurgiczne usunięcie migdałków. Średnio 94,9% powierzchni błony śluzowej migdałków gardłowych wyciętych pacjentom z przewlekłym zapaleniem błony śluzowej nosa i zatok przynosowych pokrywa w pełni ukształtowany biofilm, tymczasem w migdałkach usuniętych pacjentom z obturacyjnym bezdechem podczas snu – tylko 1,9%.25 Inni udokumentowali obecność biofilmów w tkankach pobranych chirurgicznie od pacjentów z nawracającymi zakażeniami górnych dróg oddechowych. Zbadali 32 próbki pochodzące od 28 pacjentów opornych na leczenie przeciwzapalne i przeciwbakteryjne z udowodnioną skutecznością in vitro. Biofilmy obserwowano, wykonując skaningową mikroskopię elektronową we wszystkich próbkach migdałków.6
Zapalenie migdałków podniebiennych
Nawroty ostrego zapalenia gardła i migdałków podniebiennych są związane ze znaczącą zachorowalnością i ryzykiem wystąpienia zagrażających życiu powikłań. Czasowa skuteczność doustnego leczenia przeciwbakteryjnego, po której następuje kliniczny nawrót, jest frustrująca zarówno dla rodziców małych pacjentów, jak i dla lekarzy.
Krypty na powierzchni migdałków stanowią atrakcyjne miejsce do umocowania się bakterii i wzrostu biofilmu. Chole i Faddis26 jako pierwsi wykazali, że warunki anatomiczne mają duże znaczenie dla powstania wielobakteryjnych biofilmów w przewlekłym zapaleniu migdałków. Badacze poddali ocenie próbki po tonsilektomii od 19 osób, stosując światło i transmisyjną mikroskopię elektronową (15 usunięto z powodu nawracających epizodów zakażenia, a pozostałe w celu zmniejszenia obturacji spowodowanej przerostem). W 11 z 15 usuniętych z powodu nawrotów zakażeń i w 3 z pozostałych 4 znaleziono biofilmy z gęstą kumulacją różnych bakterii w homogennej amorficznej substancji.
Uzyskane w ostatnim czasie dane za pomocą skaningowej mikroskopii elektronowej wykazały obecność biofilmu H. influenzae w 5 z 8 migdałków podniebiennych usuniętych 4 osobom z utrzymującym się zakażeniem górnych dróg oddechowych.6 We wcześniejszych badaniach wykazano, że zarówno migdałki hipertroficzne, jak i migdałki z nawracającymi zakażeniami zawierają mieszaną aerobowo-anaerobową florę bakteryjną i nie różnią się zbytnio w wielu aerobowych lub anaerobowych izolatach.27,28 Uważa się, że w przerośniętych migdałkach podniebiennych występuje większa liczba bakterii patogennych niż w zdrowych migdałkach,29 a Gaffney i Cafferkey30 potwierdzili to, wykonując biopsje cienkoigłowe.
Kuhn i wsp.31 wykazali, że dominującymi i fakultatywnymi organizmami w próbkach po tonsilektomii są H. influenzae, Neisseria spp., S. aureus i Eikenella corrodens. Wśród dominujących bakterii anaerobowych znajdowały się Fusobacterium spp., Bacteroides i Prevotella melaninogenica. W przerośniętych migdałkach stwierdzono więcej S. aureus i H. influenzae niż w tych, które usunięto z powodu samego tylko nawracającego zapalenia.31
Chole i Faddis26 postawili hipotezę, że bakterie mogą pozostawać głęboko w krypcie migdałka, chronione przez biofilm, ale zdolne do uwolnienia endotoksyny i to jest przyczyną przewlekłego zapalenia i hipertrofii. Uwolnienie bakterii było prawdopodobnie związane z zaostrzeniami choroby.
W ostatnim czasie Baldassarri i wsp.32 badali oporne na makrolidy streptokokowe zapalenia gardła oraz przetrwałe zapalenia gardła, których nie daje się wyjaśnić opornością na antybiotyki. Stwierdzili negatywną korelację między zdolnością do formowania się biofilmu a opornością na makrolidy. Izolaty tworzące biofilmy penetrują mniej skutecznie do komórek nabłonka niż szczepy nietworzące biofilmu. Badacze przypuszczają, że Streptococcus pyogenes wrażliwy na makrolidy tworzy biofilm, aby uniknąć ataku przeciwbakteryjnego i ataku układu odpornościowego. Tymczasem szczepy oporne na makrolidy nie potrzebują biofilmu.