Słowo wstępne

Słowo wstępne

Wal­de­mar Ba­na­siak

Re­dak­tor Na­czel­ny

Sza­now­ni Pań­stwo,
Small banasiak waldemar fmt

Wal­de­mar Ba­na­siak

Na po­cząt­ku kwiet­nia od­by­ła się uro­czy­stość wrę­cze­nia gran­tów na­uko­wych lau­re­atom VII edy­cji kon­kur­su na fi­nan­so­wa­nie pro­jek­tów ba­daw­czych w dzie­dzi­nie na­uk far­ma­ceu­tycz­nych i me­dycz­nych przy­zna­wanych przez Za­rząd i Ra­dę Na­uko­wą Fun­da­cji na rzecz Wspie­ra­nia Roz­wo­ju Pol­skiej Far­ma­cji i Me­dy­cy­ny. W trak­cie te­go spo­tka­nia uczest­ni­czy­łem w bar­dzo cie­ka­wej de­ba­cie na­uko­wej „Com­plian­ce – współ­pra­ca, zgod­ność, wy­trwa­łość – pod­sta­wo­wy wa­ru­nek suk­ce­su te­ra­pii”. Dzię­ki te­mu, że bra­ło w niej udział wie­lu wy­bit­nych i zna­nych au­to­ry­te­tów pol­skiej me­dy­cy­ny, a tak­że dzien­ni­ka­rzy zaj­mu­ją­cych się pro­ble­ma­ty­ką me­dycz­ną, do­wie­dzie­li­śmy się, z jak wiel­kim pro­ble­mem ma­my do czy­nie­nia. We wszyst­kich wy­po­wie­dziach zwra­ca­no uwa­gę na brak pra­wi­dło­wych re­la­cji na róż­nych po­zio­mach współ­pra­cy mię­dzy le­ka­rzem a pa­cjen­tem w pro­ce­sie dłu­go­trwa­łej te­ra­pii. Kie­dy wy­po­wia­dał się le­karz, naj­czę­ściej znaj­do­wał pro­ble­my po stro­nie pa­cjen­ta lub sys­te­mu opie­ki zdro­wot­nej, gdy zaś ko­men­ta­to­ra­mi nie by­li le­ka­rze, zwra­cano uwa­gę na nie­wła­ści­wą po­sta­wę i za­cho­wa­nia per­so­ne­lu me­dycz­ne­go. We­dług mnie od­po­wie­dzial­ne są obie stro­ny, dla­te­go wza­jem­ne ob­wi­nia­nie się nie przy­bli­ży nas do roz­wią­za­nia te­go pro­ble­mu.

W cią­gu ostat­nich dwóch de­kad prze­pro­wa­dzo­no wie­le mię­dzy­na­ro­do­wych ba­dań, w któ­rych oce­nia­no róż­ne hi­po­te­zy ba­daw­cze i sta­ra­no się zna­leźć od­po­wiedź na za­sad­ni­cze z kli­nicz­ne­go punk­tu wi­dze­nia py­ta­nie: jak le­czyć naj­le­piej? Wy­ni­ki ba­dań znaj­du­ją od­zwier­cie­dle­nie w za­le­ce­niach, któ­re uzna­je­my za stan­dar­dy po­stę­po­wa­nia i wdra­ża­my do prak­ty­ki kli­nicz­nej. Wie­rzy­my, że do­da­wa­nie do te­ra­pii ko­lej­nych le­ków, zwłasz­cza w ra­mach pre­wen­cji wtór­nej, po­pra­wia sku­tecz­ność le­cze­nia i umoż­li­wia re­ali­za­cję pod­sta­wo­we­go ce­lu na­szej pra­cy, ja­kim jest wy­dłu­że­nie ży­cia pa­cjen­tów. Nie­ste­ty, osią­ga­nie te­go ce­lu wią­że się z ko­niecz­no­ścią przyj­mo­wa­nia co­raz więk­szej licz­by le­ków. W ja­ki spo­sób prze­ko­nać pa­cjen­ta, że sto­so­wa­nie ok. 10 le­ków wy­dłu­ży je­go ży­cie o kil­ka lat, w sy­tu­acji gdy po ostrej cho­ro­bie, np. za­wa­le ser­ca, nie zgła­sza on do­le­gli­wo­ści al­bo wy­stę­pu­ją one rzad­ko? Jak na­mó­wić go do wy­ku­py­wa­nia le­ków, któ­rych war­tość nie­jed­no­krot­nie prze­kra­cza je­go moż­li­wo­ści fi­nan­so­we? Czy ja­ko le­ka­rze mo­że­my za­pa­no­wać nad in­te­rak­cja­mi le­ków, któ­re nie za­wsze mu­szą być ko­rzyst­ne w trak­cie sto­so­wa­nia po­li­prag­ma­zji? Te­go ty­pu py­tań i wąt­pli­wo­ści moż­na mieć wie­le, a zna­le­zie­nie jed­no­znacz­ne­go i sku­tecz­ne­go roz­wią­za­nia nie jest ła­twe. Nie ozna­cza to jed­nak, że nie na­le­ży roz­ma­wiać na ten te­mat, wręcz prze­ciw­nie. Oma­wia­ny pro­blem jest po­wszech­ny i wy­ma­ga za­an­ga­żo­wa­nia ol­brzy­mich środ­ków fi­nan­so­wych, za­rów­no pry­wat­nych, jak i pań­stwo­wych, dla­te­go też pu­blicz­na dys­ku­sja z wy­ko­rzy­sta­niem me­diów jest jak naj­bar­dziej uza­sad­nio­na. Wie­rzę, że jest to je­den z ele­men­tów po­zwa­la­ją­cych po­pra­wić com­plian­ce. Wy­da­je się, że war­to za­in­we­sto­wać wię­cej po­zy­tyw­nej ener­gii w na­pra­wę re­la­cji le­karz–pa­cjent, le­ży to bo­wiem w in­te­re­sie nas wszyst­kich – pa­cjen­tów i le­ka­rzy.

W tym kon­tek­ście mo­ją uwa­gę zwró­ci­ły wy­ni­ki ba­da­nia The In­dian Po­ly­cap Stu­dy (TIPS), któ­re za­pre­zen­to­wa­no w mar­cu br. na kon­gre­sie Ame­ri­can Col­le­ge of Car­dio­lo­gy w Or­lan­do i jed­no­cze­śnie opu­bli­ko­wa­no w „Lan­cet”. Oce­nia­no w nim wpływ ta­blet­ki zło­żo­nej – Po­ly­cap – na ci­śnie­nie tęt­ni­cze, stę­że­nie li­pi­dów, czę­stość ak­cji ser­ca, stę­że­nie w mo­czu trom­bok­sa­nu B2 oraz jej bez­pie­czeń­stwo i to­le­ran­cję. Ba­da­nie TIPS po­twier­dzi­ło sku­tecz­ność „su­per­ta­blet­ki” oraz jej do­brą to­le­ran­cję i bez­pie­czeń­stwo. We­dług au­to­rów ba­da­nia za­sto­so­wa­nie Po­ly­ca­pu mo­że do­pro­wa­dzić do zmniej­sze­nia czę­sto­ści cho­ro­by wień­co­wej o 62% i uda­rów mó­zgu o 48%. Czy wy­ni­ki TIPS zmie­nią po­dej­ście współ­cze­sne­go świa­ta me­dycz­ne­go do pre­wen­cji cho­rób ser­co­wo­-na­czy­nio­wych, któ­re do­ty­czą ogrom­nej licz­by osób w kra­jach roz­wi­nię­tych, a przede wszyst­kim roz­wi­ja­ją­cych się? Dr Sa­lim Yusuf, je­den z naj­więk­szych eks­per­tów w dzie­dzi­nie me­dy­cy­ny pre­wen­cyj­nej, po­in­for­mo­wał, że kil­ka kon­cer­nów far­ma­ceu­tycz­nych w In­diach jest go­to­wych do pro­duk­cji Po­ly­ca­pu w róż­nych po­łą­cze­niach le­ko­wych w cią­gu kil­ku ty­go­dni. Czy idea po­wszech­ne­go sto­so­wa­nia Po­ly­ca­pu za­rów­no w ra­mach pre­wen­cji wtór­nej, jak i pier­wot­nej zo­sta­nie za­ak­cep­to­wa­na przez cy­wi­li­za­cje za­chod­nie? Dziś za wcze­śnie na wy­cią­ga­nie jed­no­znacz­nych wnio­sków, ale kon­cep­cja ta­blet­ki Po­ly­cap bez wąt­pie­nia mo­że być jed­nym z ele­men­tów po­pra­wia­ją­cych współ­pra­cę pa­cjen­ta z le­ka­rzem.

Ży­czę Pań­stwu przy­jem­nej lek­tu­ry.

Do góry