Oka­za­ło się, że te­ra­pia le­kiem prze­ciw­hi­sta­mi­no­wym w połą­cze­niu z  prze­ciw­leu­ko­trie­no­wym by­ła sku­tecz­niej­sza niż za­sto­so­wa­nie po­je­dyn­cze­go le­ku, co wy­ka­za­no w ba­da­niu pre­wen­cyj­nym z udzia­łem 60 cho­rych na se­zo­no­we aler­gicz­ne za­pa­le­nie bło­ny śłu­zo­wej no­sa.44 W ba­da­niu tym le­cze­nie roz­po­czy­na­no 6 ty­go­dni przed roz­po­czę­ciem se­zo­nu py­le­nia. Stwier­dzo­no, że te­ra­pia sko­ja­rzo­na sku­tecz­niej niż te­ra­pia po­je­dyn­czym le­kiem opóź­nia­ła roz­wój ob­ja­wów i zmniej­sza­ła blo­ka­dę no­sa, wy­ciek z no­sa, ki­cha­nie i świąd. W ko­lej­nym ba­da­niu, w któ­rym uczest­ni­czy­ło 30 cho­rych na se­zo­no­we aler­gicz­ne za­pa­le­nie bło­ny ślu­zo­wej no­sa i ast­mę epi­zo­dycz­ną, pró­bo­wa­no od­po­wie­dzieć na py­ta­nie, ja­ki lek prze­ciw­hi­sta­mi­no­wy był­by naj­bar­dziej od­po­wied­ni w po­łą­cze­niu z le­kiem prze­ciw­leu­ko­trie­no­wym. Do­nie­sie­nie to wska­zu­je, że sko­ja­rze­nie cetyry­zy­ny z mon­te­lu­ka­stem istot­nie bar­dziej zmniej­sza ob­ja­wy ze stro­ny no­sa oraz licz­bę eozy­no­fi­li, neu­tro­fi­li i stę­że­nie in­ter­leu­ki­ny 5 w bło­nie ślu­zo­wej no­sa niż po­łą­cze­nie de­slo­ra­ta­dy­ny i mon­te­lu­ka­stu.45 W in­nym ba­da­niu z udzia­łem cho­rych na se­zo­no­we aler­gicz­ne za­pa­le­nie bło­ny ślu­zo­wej no­sa na pod­sta­wie punk­to­wej oce­ny ja­ko­ści ży­cia (za­leż­nej od nie­ży­tu no­sa) oraz obiek­tyw­ne­go po­mia­ru szczy­to­we­go prze­pły­wu no­so­we­go wy­ka­za­no, że te­ra­pia sko­ja­rzo­na fek­so­fe­na­dy­ną i pseu­do­efe­dry­ną by­ła po­dob­nie sku­tecz­na jak le­cze­nie lo­ra­ta­dy­ną w po­łą­cze­niu z mon­te­lu­ka­stem.46 Wy­ni­ki te­go ba­da­nia wska­zu­ją, że le­ki prze­ciw­leu­ko­trie­no­we mo­gą być z po­wo­dze­niem sto­so­wa­ne w ce­lu udroż­nie­nia no­sa i mo­gą za­stę­po­wać pseu­do­efe­dry­nę, zwłasz­cza że an­ta­go­ni­ści Cy­sLT­-1 cha­rak­te­ry­zu­ją się lep­szym pro­fi­lem bez­pie­czeń­stwa. Hi­po­te­zę tę spraw­dzo­no w sto­sun­ko­wo ma­łym, ale bar­dzo in­te­re­su­ją­cym dwu­ty­go­dnio­wym ba­da­niu z udzia­łem 58 cho­rych na se­zo­no­wy aler­gicz­ny nie­żyt no­sa.47 Le­cze­nie mon­te­lu­ka­stem i pseu­do­efe­dry­ną przy­no­si­ło po­dob­ną po­pra­wę szczy­to­we­go prze­pły­wu no­so­we­go oraz zmniej­sze­nie na­si­le­nia ob­ja­wów i po­lep­sze­nie ja­ko­ści ży­cia. Je­dy­na róż­ni­ca mię­dzy ty­mi spo­so­ba­mi le­cze­nia do­ty­czy­ła uczu­cia za­tka­nia no­sa, któ­re sku­tecz­niej zwal­cza­ła pseu­do­efe­dry­na.

Kor­ty­ko­ste­ro­idy do­no­so­we a le­ki prze­ciw­leu­ko­trie­no­we

W więk­szość ba­dań po­rów­nu­ją­cych lek prze­ciw­leu­ko­trie­no­wy z kor­ty­ko­ste­ro­idem do­no­so­wym sto­so­wa­no flu­tyka­zon (200 μg/24h) i mon­te­lu­kast w po­łą­cze­niu z le­kiem prze­ciw­hi­sta­mi­no­wym lub bez nie­go. Wy­ka­za­no w nich nie­wiel­ką prze­wa­gę kor­ty­ko­ste­ro­idów do­no­so­wych nad le­ka­mi prze­ciw­leu­ko­trie­no­wy­mi. Nie ma jed­nak ba­dań dłu­go­ter­mi­no­wych, a dwa naj­więk­sze z do­tych­czas prze­pro­wa­dzo­nych po­rów­ny­wa­ły kor­ty­ko­ste­ro­id do­no­so­wy z mon­te­lu­ka­stem sto­so­wa­nym w mo­no­te­ra­pii.48,49 W ba­da­niach tych oce­nio­no (za po­mo­cą ska­li punk­to­wej) na­si­le­nie wszyst­kich ob­ja­wów ze stro­ny no­sa łącz­nie u po­nad 700 pa­cjen­tów z aler­gicz­nym se­zo­no­wym za­pa­le­niem bło­ny ślu­zo­wej no­sa. Pod­czas 15-dnio­we­go ba­da­nia flu­ty­ka­zon po­wo­do­wał więk­szą niż mon­te­lu­kast po­pra­wę za­rów­no w za­kre­sie ob­ja­wów wy­stę­pu­ją­cych w cza­sie dnia, jak i wszyst­kich ob­ja­wów łącz­nie.48 Dru­gie ba­da­nie, trwa­ją­ce 14 dni, tak­że po­twier­dzi­ło więk­szą po­pra­wę w za­kre­sie ob­ja­wów ze stro­ny no­sa u cho­rych le­czo­nych flu­tyka­zo­nem w po­rów­na­niu z mon­te­lu­ka­stem.49 Co jed­nak cie­ka­we, róż­ni­ca mię­dzy gru­pa­mi pod wzglę­dem na­si­le­nia ob­ja­wów w trak­cie le­cze­nia zmniej­sza­ła się, a to su­ge­ro­wa­ło, że je­śli ba­da­nie trwa­ło­by dłu­żej, róż­ni­ce mię­dzy gru­pa­mi mo­gły­by znik­nąć.

W dwóch in­nych ba­da­niach, w któ­rych uczest­ni­czy­ło nie­co po­nad 60 pa­cjen­tów z se­zo­no­wym aler­gicz­nym za­pa­le­niem bło­ny ślu­zo­wej no­sa, po­rów­ny­wa­no po­łą­cze­nie mon­te­lu­ka­stu i lo­ra­ta­dy­ny z do­no­so­wym flu­ty­ka­zo­nem. W każ­dym z tych ba­dań po­rów­ny­wa­no oba wy­mie­nio­ne spo­so­by le­cze­nia (a w jed­nym sto­so­wa­no do­dat­ko­wo mon­te­lu­kast w mo­no­te­ra­pii). W jed­nym z nich w cza­sie dwu­ty­go­dnio­wej ob­ser­wa­cji nie stwier­dzo­no sta­ty­stycz­nie istot­nych róż­nic mię­dzy oby­dwo­ma gru­pa­mi, choć za­no­to­wa­no ten­den­cję do więk­szej po­pra­wy w gru­pie le­czo­nej kor­ty­ko­ste­ro­idem do­no­so­wym.50 W dru­gim ba­da­niu ana­li­zo­wa­no wpływ po­szcze­gól­nych spo­so­bów le­cze­nia na ob­ja­wy ze stro­ny no­sa i na­ciek eozy­no­fi­lo­wy w na­błon­ku bło­ny ślu­zo­wej no­sa w okre­sie py­le­nia traw.51 Le­cze­nie flu­ty­ka­zo­nem – rów­nie sku­tecz­nie jak te­ra­pia sko­ja­rzo­na mon­te­lu­ka­stem i lo­ra­ta­dy­ną – zmniej­sza­ło na­si­le­nie ob­ja­wów w cią­gu dnia, a oba spo­so­by le­cze­nia by­ły sku­tecz­niej­sze niż le­cze­nie sa­mym mon­te­lu­ka­stem. W gru­pie le­czo­nych flu­ty­ka­zo­nem ob­ser­wo­wa­no na­to­miast więk­szą po­pra­wę w za­kre­sie ob­ja­wów noc­nych i eozy­no­fi­lii w bło­nie ślu­zo­wej no­sa niż w gru­pie sto­su­ją­cej mon­te­lu­kast z lo­ra­ta­dy­ną.

Kon­tro­wer­sje bu­dzi za­sto­so­wa­nie w po­wyż­szym ba­da­niu lo­ra­ta­dy­ny, któ­ra jest sto­sun­ko­wo sła­bym le­kiem prze­ciw­hi­sta­mi­no­wym. W in­nym ba­da­niu, kon­tro­lo­wa­nym pla­ce­bo, z udzia­łem 100 cho­rych na se­zo­no­wy aler­gicz­ny nie­żyt no­sa, po­rów­na­no te­ra­pią sko­ja­rzo­ną cetyry­zy­ną i mon­te­lu­ka­stem z le­cze­niem flu­ty­ka­zo­nem w mo­no­te­ra­pii al­bo w po­łą­cze­niu z cetyry­zy­ną lub mon­te­lu­ka­stem.52 Naj­więk­sza róż­ni­ca mię­dzy po­szcze­gól­ny­mi gru­pa­mi za­no­to­wa­na w tym ba­da­niu po­le­ga­ła na tym, że każ­da z me­tod ak­tyw­nej te­ra­pii wy­ka­zy­wa­ła prze­wa­gę nad pla­ce­bo. Flu­ty­ka­zon sto­so­wa­ny w mo­no­te­ra­pii lub w sko­ja­rze­niu z in­nym le­kiem sku­tecz­niej niż po­łą­cze­nie cetyry­zy­ny i mon­te­lu­ka­stu zmniej­szał uczu­cie blo­ka­dy no­sa i na­si­le­nie wszyst­kich ob­ja­wów oce­nia­nych łącz­nie. Świąd w no­sie zła­go­dził się naj­bar­dziej w gru­pie le­czo­nych flu­ty­ka­zo­nem i cetyry­zy­ną, na­to­miast ka­tar bar­dziej w gru­pie le­czo­nych cetyry­zy­ną i mon­te­lu­ka­stem niż w gru­pie otrzy­mu­ją­cej flu­tyka­zon z cetyry­zy­ną. Róż­ni­ce te, by­ły dla więk­szo­ści ob­ja­wów, po­za uczu­ciem blo­ka­dy no­sa, bar­dzo nie­wiel­kie (choć zna­mien­ne sta­ty­stycz­nie) i moż­na są­dzić, że nie mia­ły istot­ne­go zna­cze­nia kli­nicz­ne­go. W in­nym ba­da­niu oce­nia­ją­cym sku­tecz­ność mon­te­lu­ka­stu w po­łą­cze­niu z kor­ty­ko­ste­ro­ida­mi do­no­so­wy­mi w po­rów­na­niu z sa­my­mi kor­ty­ko­ste­ro­ida­mi w gru­pie 24 ba­da­nych stwier­dzo­no, że do­da­nie mon­te­lu­ka­stu by­ło naj­bar­dziej ko­rzyst­ne u pa­cjen­tów z po­li­pa­mi no­sa lub ca­ło­rocz­nym nie­ży­tem no­sa.53

Ko­lej­ne ba­da­nie oce­nia­ło ro­lę le­ku prze­ciw­leu­ko­trie­no­we­go w po­rów­na­niu z kor­ty­ko­ste­ro­idem wziew­nym w le­cze­niu cho­rych po prze­by­tej po­li­pek­to­mii no­sa. W 40-oso­bo­wej gru­pie ba­da­nych mon­te­lu­kast i do­no­so­wy be­klo­me­ta­zon (400 μg/24h) by­ły jed­na­ko­wo sku­tecz­nie w za­po­bie­ga­niu od­ra­sta­niu po­li­pów i ogra­ni­cza­niu uży­wa­nia le­ków na żą­da­nie po ro­ku od ope­ra­cji.54 Nie­któ­re wskaź­ni­ki prze­ma­wia­ły na ko­rzyść mon­te­lu­ka­stu (świąd w no­sie, wy­dzie­li­na z tyl­nej czę­ści no­sa i bó­le gło­wy), pod­czas gdy in­ne wska­zy­wa­ły na prze­wa­gę be­klo­me­ta­zo­nu (węch i za­tka­nie no­sa), ale moż­na pod­su­mo­wać, że oba spo­so­by le­cze­nia by­ły rów­nie sku­tecz­ne w od­nie­sie­niu do wszyst­kich ob­ja­wów oce­nia­nych łącz­nie (za po­mo­cą ska­li punk­to­wej).

Nie ma wy­star­cza­ją­cych do­wo­dów na to, że le­ki prze­ciw­leu­ko­trie­no­we mo­gły­by być przy­dat­ne w le­cze­niu za­pa­le­nia za­tok przy­no­so­wych. Jak wy­ka­za­no po­wy­żej, da­ne ogra­ni­czo­ne są głów­nie do ast­my, za­pa­le­nia bło­ny ślu­zo­wej no­sa i po­li­pów. Co wię­cej, wy­ni­ki prac ba­daw­czych są nie­co my­lą­ce, gdyż każ­da ma in­ny pro­to­kół ba­daw­czy, po­rów­nu­je od­mien­ne le­ki i wy­da­je się ro­bić wie­le szu­mu wo­kół tak na­praw­dę mi­ni­mal­nych (i praw­do­po­dob­nie nie­istot­nych kli­nicz­nie) róż­nic w wy­ni­kach le­cze­nia. Je­śli prze­ana­li­zu­je­my ca­łe do­stęp­ne pi­śmien­nic­two na te­mat za­sto­so­wa­nia le­ków prze­ciw­leu­ko­trie­no­wych w za­pa­le­niu bło­ny ślu­zo­wej no­sa lub za­pa­le­niu bło­ny ślu­zo­wej no­sa i za­tok, stwier­dzi­my, że ogrom­na więk­szość do­nie­sień wska­zu­je na przy­dat­ność tych le­ków. Wszy­scy są zgod­ni co do te­go, że le­ki prze­ciw­leu­ko­trie­no­we przy­no­szą po­pra­wę w tych ze­spo­łach cho­ro­bo­wych, na­to­miast nie­ja­sne po­zo­sta­je to, ja­kie jest do­kład­nie ich miej­sce w te­ra­pii. Wy­ni­ka z te­go, że dal­sze ba­da­nia po­rów­nu­ją­ce te le­ki do pla­ce­bo są zbęd­ne, gdyż nie są w sta­nie przy­bli­żyć nas do od­po­wie­dzi na to py­ta­nie. Po­trzeb­ne na­to­miast by­ły­by przej­rzy­ste, dłu­go­ter­mi­no­we, du­że ba­da­nia po­rów­nu­ją­ce lek prze­ciw­leu­ko­trie­no­wy w mo­no­te­ra­pii lub w sko­ja­rze­niu z le­kiem prze­ciw­hi­sta­mi­no­wym w po­rów­na­niu z kor­ty­ko­ste­ro­idem do­no­so­wym w mo­no­te­ra­pii lub w po­łą­cze­niu z po­wyż­szy­mi le­ka­mi. War­to zwró­cić uwa­gę, że wspo­mnia­ne ba­da­nie, któ­re mia­ło wła­śnie ta­ki cel, cha­rak­te­ry­zo­wa­ło się zbyt ma­łą mo­cą sta­ty­stycz­ną, aby po­twier­dzić istot­ne róż­ni­ce mię­dzy po­szcze­gól­ny­mi spo­so­ba­mi le­cze­nia; ko­niecz­ne są za­tem dal­sze ba­da­nia, któ­re po­mo­gą okre­ślić naj­bar­dziej od­po­wied­nie miej­sce dla le­ków prze­ciw­leu­ko­trie­no­wych.52 Ma­my na­dzie­ję, że opu­bli­ko­wa­ne w 2006 r. za­le­ce­nia kli­nicz­ne do­ty­czą­ce za­pa­le­nia bło­ny ślu­zo­wej no­sa i za­tok przy­czy­nią się do lep­sze­go pla­no­wa­nia ba­dań oce­nia­ją­cych sku­tecz­ność le­ków w tych za­bu­rze­niach i uzy­ski­wa­nia wy­ni­ków bar­dziej przy­dat­nych w prak­ty­ce kli­nicz­nej.55

Za­sto­so­wa­nie le­ków prze­ciw­leu­ko­trie­no­wych w prak­ty­ce

Nie ule­ga wąt­pli­wo­ści, że do­stęp­ne da­ne prze­ma­wia­ją za sto­so­wa­niem le­ków prze­ciw­leu­ko­trie­no­wych, a szcze­gól­nie mon­te­lu­ka­stu, w le­cze­niu aler­gicz­ne­go i nia­ler­gicz­ne­go nie­ży­tu no­sa. W prak­ty­ce czę­sto zda­rza się jed­nak, że dla uzy­ska­nia za­do­wa­la­ją­cej po­pra­wy ko­niecz­ne jest za­sto­so­wa­nie in­nych le­ków (np. do­ust­nych lub do­no­so­wych le­ków prze­ciw­hi­sta­mi­no­wych lub kor­ty­ko­ste­ro­idów). Tak sa­mo jest u cho­rych na ast­mę i za­pa­le­nie bło­ny ślu­zo­wej no­sa, u któ­rych stwier­dza się po­pra­wę po za­sto­so­wa­niu le­ków prze­ciw­leu­ko­trie­no­wych. Za­pre­zen­to­wa­ne da­ne po­twier­dza­ją tę ob­ser­wa­cję, gdyż le­ki prze­ciw­leu­ko­trie­no­we w mo­no­te­ra­pii wy­ka­zu­ją mniej­szą sku­tecz­ność niż w po­łą­cze­niu z le­ka­mi prze­ciw­hi­sta­mi­no­wy­mi lub kor­ty­ko­ste­ro­ida­mi do­no­so­wy­mi.

U cho­rych z nie­ży­tem no­sa i za­tok w prze­bie­gu AERD sto­so­wa­nie le­ków prze­ciw­leu­ko­trie­no­wych jest uza­sad­nio­ne, gdyż w tym ze­spo­le cho­ro­bo­wym do­cho­dzi zwy­kle do wy­twa­rza­nia du­żych ilo­ści leu­ko­trie­nów i ob­ser­wu­je się wyż­sze stę­że­nie re­cep­to­rów Cy­sLT­-1.56,57 Wy­ni­ki prac wska­zu­ją jed­nak na zróż­ni­co­wa­ną sku­tecz­ność le­ków prze­ciw­leu­ko­trie­no­wych w AERD, w tej sy­tu­acji uza­sad­nio­ne by­ło­by pod­ję­cie ba­dań kli­nicz­nych oce­nia­ją­cych le­ki prze­ciw­leu­ko­trie­no­we sto­so­wa­ne z in­ny­mi le­ka­mi.58

Nie ma na­to­miast wy­star­cza­ją­cych do­wo­dów, któ­re uza­sad­nia­ły­by sto­so­wa­nie tych le­ków u cho­rych z za­pa­le­niem za­tok przy­no­so­wych bez ob­ja­wów za­pa­le­nia bło­ny ślu­zo­wej no­sa.

Wnio­ski

W przed­sta­wio­nym ar­ty­ku­le do­ko­na­li­śmy ana­li­zy wy­ni­ków ba­dań po­twier­dza­ją­cych lub od­rzu­ca­ją­cych za­sad­ność sto­so­wa­nia le­ków prze­ciw­leu­ko­trie­no­wych w za­pa­le­niu bło­ny ślu­zo­wej no­sa i za­tok. Je­dy­ne przy­dat­ne da­ne z pi­śmien­nic­twa od­no­szą się do za­sto­so­wa­nia tych le­ków u cho­rych z za­pa­le­niem bło­ny ślu­zo­wej no­sa i z po­li­pa­mi. Wska­zu­ją one jed­no­znacz­nie na sku­tecz­ność le­ków prze­ciw­leu­ko­trie­no­wych w tych ze­spo­łach cho­ro­bo­wych. Nie jest na­to­miast do koń­ca ja­sne, ja­ka jest po­zy­cja tych le­ków wśród in­nych te­ra­pii. Do­tych­czas nie prze­pro­wa­dzo­no du­żych ba­dań od­po­wied­niej ja­ko­ści, na pod­sta­wie któ­rych moż­na by udzie­lić ja­snej od­po­wie­dzi na to py­ta­nie, choć po­ku­si­li­śmy się o sfor­mu­ło­wa­nie za­le­ceń w opar­ciu o ist­nie­ją­ce da­ne i wła­sne do­świad­cze­nie kli­nicz­ne. Praw­do­po­dob­ne jest, że te­ra­pia sko­ja­rzo­na le­kiem prze­ciw­hi­sta­mi­no­wym i prze­ciw­leu­ko­trie­no­wym da­je po­dob­ne wy­ni­ki jak le­cze­nie kor­ty­ko­ste­ro­idem, ale ko­niecz­ne są dal­sze ba­da­nia. Sprzecz­ne do­nie­sie­nia z pi­śmien­nic­twa po­twier­dza­ją jed­no­znacz­nie po­trze­bę prze­pro­wa­dze­nia do­brze za­pla­no­wa­nych du­żych ba­dań kli­nicz­nych ukie­run­ko­wa­nych na oce­nę za­sto­so­wa­nia tych le­ków w za­pa­le­niu bło­ny ślu­zo­wej no­sa i za­tok, a szcze­gól­nie w przy­pad­kach za­pa­le­nia za­tok, gdyż do­stęp­ne pi­śmien­nic­two jest nie­zwy­kle skrom­ne. Je­śli ta­kie ba­da­nia zo­sta­ną prze­pro­wa­dzo­ne, bę­dzie­my dys­po­no­wać ja­sny­mi i bar­dziej ra­cjo­nal­ny­mi do­wo­da­mi na za­sto­so­wa­nie le­ków prze­ciw­leu­ko­trie­no­wych, prze­ciw­hi­sta­mi­no­wych i kor­ty­ko­ste­ro­idów do­no­so­wych w le­cze­niu tych ze­spo­łów.

Do góry