Profesjonalizm lekarski
Niepełnosprawni lekarze i studenci medycyny – bariery społeczne w dostępie do profesji
dr n. med. mgr ed. med. Janusz Janczukowicz
W poprzednim artykule naszego cyklu omawiającym zmiany w podejściu do profesjonalizmu lekarskiego zachodzące w czasie ostatnich lat wstępnie poruszyliśmy problem niepełnosprawnych lekarzy. W tym numerze szerzej przedstawimy to zagadnienie.
CELE ARTYKUŁU
Po przeczytaniu artykułu Czytelnik powinien:
- rozumieć społeczny model niepełnosprawności
- umieć identyfikować bariery dostępu do profesji lekarskiej stojące przed osobami niepełnosprawnymi
- rozwinąć umiejętności samorefleksji i analizy własnych uprzedzeń wobec niepełnosprawności
- rozumieć korzyści dla pacjentów i dla profesji lekarskiej wypływające z obecności w niej osób niepełnosprawnych
Wprowadzenie
Kiedy omawiamy w naszej codziennej praktyce lekarskiej problemy osób chorych i niepełnosprawnych, przyjmujemy automatycznie podział na „oni – chorzy i niepełnosprawni” i „my – zdrowi lekarze”. Podział ten jest nie tylko błędny, lecz także bardzo niekorzystny dla lepszego rozumienia zarówno naszych pacjentów, jak i naszego zdrowia. Podejście takie wydaje się jednak oczywiste – dlaczego mielibyśmy przyznawać się do własnych problemów, „musimy” być przecież w pełni zdrowi, żeby efektywnie pomagać pacjentom.
Zadajmy wobec tego sobie i innym kilka pytań, by lepiej zrozumieć omawiany problem.
Jak współcześnie rozumiemy niepełnosprawność?
Nasze rozważania należy rozpocząć od zwrócenia uwagi na to, że współczesne pojmowanie niepełnosprawności jest dalekie od czysto medycznego podejścia diagnostyka–rozpoznanie–przyznanie świadczeń. W nowoczesnych modelach niepełnosprawności zwracają uwagę złożone bio-psycho-społeczne zależności pomiędzy stanem zdrowia a czynnikami zewnętrznymi (zarówno dotyczącymi środowiska fizycznego, jak i społecznego) oraz czynnikami związanymi bezpośrednio z osobą niepełnosprawną (wiek, płeć, sytuacja finansowa, wykształcenie), które wpływają na indywidualną percepcję niepełnosprawności. Model taki jest zgodny z obowiązującym w naukach społecznych, szczególnie zajmujących się problematyką dyskryminacji, tzw. podejściem intersekcjonalnym analizującym wszystkie czynniki wpływające jednocześnie na każdego człowieka, podczas gdy analizowanie na przykład tylko niepełnosprawności fizycznej jest niebezpiecznym uproszczeniem problemu. Wyjaśnienie to jednoznacznie wskazuje, że nie można stosować uogólnień przy omawianiu problematyki niepełnosprawności lekarzy i studentów medycyny, gdyż każdy z nich jest jedynym, niepowtarzalnym człowiekiem funkcjonującym w niepowtarzalnym środowisku.