Diabetologia
Analogi GLP1 i GIP w leczeniu cukrzycy i otyłości
dr hab. n. med. Alina Kuryłowicz, prof. CMKP
- Stosowanie analogów GLP1 i GIP przynosi korzyści w terapii chorych z otyłością i cukrzycą typu 2, niemniej należy oczekiwać, że z roku na rok liczba wskazań do ich stosowania będzie wzrastać i staną się one cennym narzędziem nie tylko w rękach diabetologów, lecz także kardiologów, hepatologów i nefrologów
- W artykule omówiono obecny stan wiedzy na temat ich stosowania, ich działanie kardioprotekcyjne, nefroprotekcyjne i w zakresie zaburzeń metabolicznych, a także opisano nowe leki, których skuteczność i bezpieczeństwo podawania ocenia się w badaniach klinicznych
Grupą leków, z którymi wiąże się największe nadzieje, jeżeli chodzi o leczenie pacjentów z nadmierną masą ciała i cukrzycą typu 2 (T2D – type 2 diabetes) są analogi hormonów inkretynowych – glukagonopodobnego peptydu typu 1 (GLP1 – glucagon-like peptide 1) oraz glukozozależnego peptydu insulinotropowego (GIP – gastric inhibitory peptide). Stosowanie tych leków pozwala nie tylko skutecznie kontrolować glikemię i zredukować masę ciała (czasem na poziomie takim, na jaki dotychczas pozwalały wyłącznie zabiegi z zakresu chirurgii bariatrycznej), lecz także ograniczyć ryzyko wystąpienia związanych z T2D i otyłością powikłań, a przez to wydłużyć życie chorych i poprawić jego jakość.
Skąd pomysł wykorzystania agonistów GLP1 i GIP w leczeniu cukrzycy typu 2 i otyłości?
Ostatnie lata zmieniły nasze postrzeganie układu hormonalnego – okazało się bowiem, że oprócz klasycznych narządów pozostających pod kontrolą osi podwzgórze–przysadka (takich jak tarczyca czy nadnercza) źródłem wielu hormonów kluczowych dla utrzymania homeostazy energetycznej organizmu jest również układ pokarmowy. Działanie wydzielanych przez wyspy trzustkowe insuliny i glukagonu było znane od dawna, ale w ciągu ostatnich 20-30 lat odkryto, że wybrane komórki żołądka i ściany jelit również mają funkcję wewnątrzwydzielniczą. W odpowiedzi na głód bądź posiłek wydzielają do krwiobiegu peptydy, których receptory są obecne w różnych odległych narządach, w tym między innymi w mózgu, tkance tłuszczowej, sercu, mięśniach szkieletowych, wątrobie lub nerkach, i regulują ich funkcjonowanie1.
Przykładem hormonów jelitowych są wspomniane wcześniej inkretyny – GLP1 i GIP, uwalniane przez endokrynne komórki ścian jelit do krwi po spożyciu pokarmu. Zadaniem tych peptydów jest poinformowanie zlokalizowanych w mózgu ośrodków odpowiedzialnych...
W związku z tym rozpoczęto badania nad cząsteczkami, które mogłyby naśladować działanie GLP1 i GIP, tj. działać jako agoniści ich receptorów.