ŚWIĄTECZNA DARMOWA DOSTAWA od 20 grudnia do 8 stycznia! Zamówienia złożone w tym okresie wyślemy od 2 stycznia 2025. Sprawdź >
Psychiatria dziecięca
Ewolucja modelu dzieciństwa – od okrutnego średniowiecza po bankierską współczesność
Prof. dr hab. med. Hanna Jaklewicz
Mroczny sen dzieciństwa przez wieki towarzyszył ludzkości. Nowe czasy kształtują współczesny model wychowania. Czy zapewnia on dziecku szczęśliwe dzieciństwo?
Mroczne dzieciństwo
Model dzieciństwa zmieniał się na przestrzeni wieków. Od czasów prehistorycznych zabijanie dzieci było powszechnie akceptowane w Europie. Dzieci pozbawiane były życia z przyczyn socjalnych lub gdy były słabe, chore czy kalekie. Najtragiczniejszy model dzieciństwa dominował w średniowiecznej Europie, obciążony był dziecięcą śmiercią i okrucieństwem[1,2], ale okrucieństwo i przemoc nie kończą się wraz ze średniowieczem.
Dziecko nie było istotą, było anonimowe, a dzieciństwo nie było wyróżnione jako odmienne stadium życia. Trwało krótko, do czasu, gdy mogło samo funkcjonować w obszarze podstawowych czynności życiowych.[2] Relacje z matką były powierzchowne i ograniczały się do krótkiego okresu życia dziecka. Okazywanie czułości traktowano jako wyraz słabości rodzica i zły wzorzec do naśladowania. Do XIX wieku powszechna była sprzedaż czy wypożyczanie dzieci żebrakom. By wzbudzać większe współczucie, okaleczano żebrzące dziecko. W rozwijającym się przemyśle kapitalistycznym dzieci wykorzystywane były do niewolniczej pracy jako tania siła robocza.
Pod koniec XIX wieku krzywda dziecka staje się obiektem zainteresowania społeczeństw. W 1874 roku powstaje w Stanach Zjednoczonych pierwsze w świecie Towarzystwo Zapobiegania Cierpieniom Dzieci, a w Europie organizowane były sierocińce i domy opiekuńcze. Ośrodki te powstają przy kościołach i zakonach, także w Polsce.[3]
Nowe spojrzenie na dziecko
Wiek XX przynosi przełom. Dzięki psychoanalitycznym koncepcjom Zygmunta Freuda[4], kontynuowanym przez Annę Freud i Melanie Klein[5], pojawia się nowe myślenie o aparacie psychicznym dziecka, jego fantazjach i seksualności. Jego życie psychiczne staje się centrum zainteresowania psychoanalityków, psychologów i lekarzy.
Na zmianę modelu dzieciństwa istotny wpływ miała teoria przywiązania (attachment theory) sformułowana przez Johna Bowlby’ego[6] w drugiej połowie XX wieku. Przywiązanie rozumiane jest jako potrzeba więzi z osobnikiem tego samego gatunku. Podstawą jej budowy są interakcje matka – dziecko. Okres życia do 3. roku ma podstawowe znaczenie dla budowania bezpiecznej więzi.
Niezwykle ważne są pierwsze kontakty z matką. Mają one charakter fizyczny i emocjonalny, znaczenie ma dotyk, kontakt wzrokowy, pełna akceptacji postawa emocjonalna matki.[7]
Dotyk stymuluje układ odpornościowy, oddechowy i nerwowy, ma wpływ na dojrzewanie neuronów i rozbudowę połączeń między nimi. „Liczba połączeń, a nie liczba neuronów jest kluczowa z perspektywy inteligencji”.[8] Naturalny kontakt fizyczny w relacji z dzieckiem to głaskanie, przytulanie, bujanie. Te czynności mają znaczenie dla budowania poczucia bezpieczeństwa u dziecka.
Kontakt wzrokowy jest pierwszym komunikatem społecznym dziecka, odgrywa ważną rolę w rozwoju interakcji społecznych. W budowaniu bezpiecznej więzi ważna jest prawidłowa odpowiedź matki na komunikaty dziecka i odwrotnie, bowiem te interakcje ułatwiają rozwój dialogu i wspomagają samoregulacyjne umiejętności dziecka.[9] Zrozumienie jego sygnałów, takich jak płacz, niepokój ruchowy czy krzyk, daje szanse na zaspokojenie potrzeb i wzmacnia poczucie bezpieczeństwa.
Poczucie bezpieczeństwa i jego stałe budowanie ma podstawowe znaczenie dla prawidłowego procesu kształtowania się osobowości dziecka, jego empatii, rozwoju społecznego, poczucia własnej wartości oraz realizowania celów i zadań ważnych na każdym etapie rozwoju.
Teoria Johna Bowlby’ego w sposób zasadniczy wpłynęła na kształtowanie nowego modelu dzieciństwa. Nowe podejście, mówiące o tym, że dziecko od okresu prenatalnego poprzez niemowlęctwo i okres wczesnego dzieciństwa stanowi nieodłączną całość z matką, miało wpływ na reorganizację oddziałów położniczych, pediatrycznych, żłobków i przedszkoli.
Kontakt fizyczny matki z dzieckiem tuż po porodzie, kangurowanie (kontakt skóry matki ze skórą dziecka poprzez położenie niemowlęcia na jej klatce piersiowej), obecność matki przy chorym dziecku w szpitalu to konkretne zmiany, wynikające ze zrozumienia znaczenia bliskości relacji matka – dziecko.
Relacje matka – dziecko w innych cywilizacjach
Relacje między matką a dzieckiem w społecznościach Afryki, Ameryki Południowej i niektórych społecznościach azjatyckich zaskakują Europejczyka. Tradycja ich ścisłej więzi fizycznej i emocjonalnej jest przekazywana z pokolenia na pokolenie. Dziecko od urodzenia przebywa w ramionach matki, a gdy jest starsze, umieszczane jest w nosidełkach, na plecach matki między łopatkami (nosidełka pojawiły się w Europie w drugiej połowie XX wieku). Towarzyszy matce we wszystkich codziennych czynnościach, w domu, pracy w polu czy wówczas, gdy idzie ona do miasta. W swych czynnościach macierzyńskich kobieta wspierana jest przez matki, babki, kuzynki. To one przekazują jej tradycje związane z pielęgnacją dziecka. Ojcowie w niektórych społecznościach też uczestniczą w opiece. Ten model wyprzedził znacznie XX-wieczne odkrycia naukowe, które miały wpływ na zmianę podejścia do wychowania w Europie.[10]
Zaburzenia procesu budowy relacji matka – dziecko
Badania naukowe XX wieku odkryły przed nami istotę i sposób tworzenia się więzi, jak również przyczyny, które zaburzają proces jej kształtowania.
Jest ich kilka: separacja dziecka od matki, która może wynikać z wielu przyczyn, np. jej choroby, konieczność umieszczenia dziecka w inkubatorze, brak akceptacji dziecka przez matkę, gdy dochodzi do emocjonalnej z nim separacji, zaburzenia w funkcjonowaniu rodziny.
Nieprawidłowy, zaburzony proces budowania bezpiecznej więzi może skutkować niezdolnością do nawiązywania bliskich relacji z drugą osobą, zachowaniami antyspołecznymi, rozwojem osobowości typu borderline.[11,12]