Obraz ultrasonograficzny tarczycy w początkowej fazie zapalenia jest dość charakterystyczny – obserwuje się nieostro odgraniczone hipoechogeniczne i silnie hipoechogeniczne obszary (ryc. 1A i B). Są one zlokalizowane w miejscach największej bolesności gruczołu tarczowego. W miarę zdrowienia obraz USG ulega normalizacji.

Small 17217

Rycina 1A,B. Obraz ultrasonograficzny charakterystyczny dla początkowej fazy podostrego zapalenia tarczycy

Small 16885

Tabela 2. Rozpoznanie i leczenie podostrego zapalenia tarczycy

Typowo w pierwszym okresie wysokie (czasem trzycyfrowe) są wartości CRP i OB. Leukocytoza jest prawidłowa lub nieznacznie podwyższona. W ocenie cytologicznej charakterystyczna jest obecność wielojądrowych komórek olbrzymich oraz ziarniniaków nieserowaciejących.

Leczenie stosuje się w razie silnie wyrażonych objawów – dotyczy to w szczególności pierwszego okresu choroby. Ból, gorączkę i odczyn zapalny zmniejsza się, podając niesteroidowe leki przeciwzapalne (NLPZ) lub paracetamol. W cięższych przypadkach stosuje się prednizon w dawce początkowej 40-60 mg na dobę w pierwszym tygodniu leczenia, zmniejszanej następnie stopniowo aż do zakończenia terapii w ciągu kilku następnych tygodni (zwykle terapię prednizonem prowadzi się łącznie przez 8-10 tygodni). Po podaniu prednizonu obserwuje się prawie natychmiastową poprawę kliniczną w zakresie zmniejszenia/ustąpienia bólu i gorączki. Objawy hipertyreozy ustępują stopniowo samoistnie, można stosować β-adrenolityki w celu opanowania tachykardii. Nie podaje się leków przeciwtarczycowych. W fazie III, tj. niedoczynności tarczycy, czasowo prowadzi się leczenie substytucyjne L-tyroksyną.

W tabeli 2 podsumowano informacje dotyczące charakterystycznych cech podostrego zapalenia tarczycy oraz zalecanego postępowania terapeutycznego.

Dziękuję pani prof. dr hab. n. med. Dorocie Słowińskiej-Klenckiej z Zakładu Morfometrii Gruczołów Dokrewnych Katedry Endokrynologii Uniwersytetu Medycznego w Łodzi za udostępnienie przykładowych obrazów USG podostrego zapalenia tarczycy.

Do góry