Prawidłowa wczesna repozycja i poprawne unieruchomienie kończyny, zmniejszające miejscowy odczyn pourazowy oraz eliminujące ewentualne drażnienie tętnicy, chronią przed rozwojem ZCPP [15]. Równie ważnym działaniem profilaktycznym jest zastosowanie wyciągu szkieletowego zamiast wielokrotnych repozycji [15].

U chorych z podejrzeniem OZCPP należy usunąć, a przynajmniej przeciąć wzdłuż i rozluźnić wszelkie okrężne opatrunki kończyny, unieruchomienia gipsowe, podłużniki i szyny powodujące ucisk [12].

Obecnie coraz częściej stosuje się operacyjną repozycję złamania ze stabilizacją wewnętrzną, podczas której powinno się usunąć krwiak, pozostawić dreny w okolicy operowanej i częściowo lub całkowicie przeciąć powięź, by zapobiec rozwojowi OZCPP [15].

Chorzy wymagają starannej obserwacji, ponieważ ZCPP może powoli narastać w ciągu pierwszych dwóch dób od chwili urazu.

Fasciotomia

Leczeniem zagrażającego lub rozwijającego się ZCPP jest fasciotomia [2,4,6].

Fasciotomia to operacyjne odbarczenie przedziału powięziowego dzięki rozległemu nacięciu powięzi wszystkich zajętych przedziałów [19]. Stosowana jest chorych z zagrażającym lub rozwijającym się ZCPP [2,4,6]. Ponieważ odbarczenie jest zabiegiem ratującym zarówno kończynę, jak i życie chorego, należy je wykonać nawet wówczas, gdy niedokrwienie kończyny jest bardzo zaawansowane i szansa na uratowanie jej przed amputacją jest niewielka [3].

U chorych z ZCPP ograniczonym do pojedynczego przedziału (oprócz przedziału tylnego głębokiego, a zatem najczęściej chorych z zajętym przedziałem przednim) można wykonać fasciotomię podskórną z niewielkiego cięcia skórnego i krytą fasciotomię nożyczkami. Wynik kosmetyczny takiego postępowania jest korzystniejszy, stwarza ono jednak zagrożenie uszkodzeniem nerwów skórnych, nie zawsze też zapewnia dostateczne odbarczenie z uwagi na utrzymujące się napięcie skóry [19].

U pozostałych chorych wskazane jest wykonanie fasciotomii z dostępu przed dwa cięcia skórne. Nacięcia skóry powinny być wystarczająco długie, by dobrze uwidocznić powięź i zaplanować zakres jej rozcięcia, które musi przebiegać przez całą długość przedziału. Należy też uwzględnić przebieg nerwów skórnych [14].

Wykorzystuje się następujące cięcia skórne:

  • przyśrodkowe (tylno-przyśrodkowe) – przebiegające 2 cm ku tyłowi od przyśrodkowego brzegu piszczeli, w miejscu, w którym odsunięciu ku tyłowi mięśni grupy tylnej powierzchownej należy otworzyć i uwolnić mięśnie grupy tylnej głębokiej,
  • boczne (przednio-boczne) – przebiegające w odległości 3-5 cm bocznie od brzegu przedniego piszczeli (czyli w połowie odległości między trzonem strzałki a krawędzią przednią piszczeli), w miejscu, w którym po odnalezieniu błony międzymięśniowej należy przeciąć wzdłuż powięź przedziału przedniego i bocznego od stawu skokowego do stawu kolanowego, zwracając szczególną uwagę na przebiegający w części bliższej goleni nerw strzałkowy powierzchowny.

U chorych ze współistnieniem zespołu przedniego i bocznego fasciotomię często można ograniczyć do przedniego przedziału powięziowego, ponieważ u wielu z nich objawy z przedziału bocznego są wtórne [3].

Żywotność mięśni najlepiej ocenić, posługując się zasadą 4 × K, czyli biorąc pod uwagę:

  1. kurczliwość (po uciśnięciu pensetą),
  2. konsystencję,
  3. kolor (brązowo-czerwony),
  4. krwawienie.

W trakcie rewizji rany należy usunąć fragmenty martwych tkanek i skrzepy krwi.

Podczas odbarczenia trzeba niekiedy wykonać nacięcie omięsnej (epimysiotomię) wszystkich mięśni danego przedziału powięziowego [3]. Gdy to niezbędne, powinno się jednocześnie wyciąć obumarłe mięśnie, co ma znaczenie zarówno dla stanu ogólnego chorego, jak i dla przyszłej czynności kończyny [3].

U niektórych chorych po fasciotomii objawy ciasnoty utrzymują się. Konieczna jest wówczas ponowna ocena zakresu pierwotnej fasciotomii oraz rozważenie wskazań do powtórnej interwencji chirurgicznej z poszerzeniem cięcia powięzi [6]. Czasem trzeba również odbarczyć nerwy lub otworzyć tunele (np. kanału nadgarstka na kończynie górnej) [3].

Jeżeli fasciotomia nie przyniesie oczekiwanych rezultatów, postępowaniem ostatecznym jest wycięcie strzałki, powodujące odbarczenie wszystkich czterech przedziałów powięziowych podudzia. Metoda ta nie zyskała jednak powszechnej akceptacji.

U chorych, u których przyczyną ZCPP jest zbyt ciasne założenie opatrunku miękkiego lub gipsowego, opatrunek należy przeciąć podłużnie lub rozluźnić. Wraz z okrężnym opatrunkiem gipsowym trzeba przeciąć wyściółkę z mało rozciągliwej włókniny lub waty prasowanej.

Po fasciotomii nie szyje się skóry ani powięzi, ponieważ może to doprowadzić do nawrotu ZCPP [6], poza tym objętość obrzękniętych mięśni nie pozwala na zamknięcie rany. Ranę pokrywa się wilgotnym opatrunkiem lub opatrunkiem syntetycznym (Grassolind, Jelonet, Bactigras, Adaptic). Niektórzy autorzy zakładają szwy odroczone lub szwy wtórne po kilku dniach (na ogół po tygodniu) [3].

Niezależnie od stopnia obrzęku, między 3 a 10 dobą podejmuje się jednoczesne lub (lepiej) etapowe zamknięcie rany, w trakcie którego nie szyje się powięzi, a jedynie zakłada szew odroczony lub wtórny. Jeśli to możliwe, warto pokryć ubytek przeszczepem skóry pośredniej grubości [3].

Do góry