Perspektywy rozwoju neuromonitoringu w Polsce

W Niemczech śródoperacyjny neuromonitoring stosuje się w ponad 90% operacji tarczycy, we Francji w blisko 15%, a w Stanach Zjednoczonych u około 40% pacjentów. W Polsce przeprowadza się rocznie ponad 30 000 operacji tarczycy; jest to czwarty co do częstości wykonywania zabieg z zakresu chirurgii ogólnej. Spośród ponad 300 oddziałów chirurgicznych zajmujących się leczeniem schorzeń tarczycy w 2011 roku zaledwie kilka ośrodków dysponowało sprzętem do śródoperacyjnej identyfikacji NKW, w związku z czym jedynie 1-2% operacji tarczycy w Polsce było monitorowanych. Ośrodki posiadające sprzęt do neuromonitoringu wykorzystywały go przede wszystkim u pacjentów z podwyższonym ryzykiem powikłań pooperacyjnych. Po pierwszej dekadzie stosowania neuromonitoringu w Polsce metoda ta zaczęła się cieszyć ogromną popularnością – obecnie monitorowanych jest 25-30% operacji tarczycy. Zastosowanie neuromonitoringu nie jest refundowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia, niemniej sytuacja taka może niebawem ulec poprawie w związku z aktywnymi pracami powołanej do życia w 2010 roku Polskiej Grupy Badawczej ds. Neuromonitoringu, która działa w ramach Polskiego Klubu Chirurgii Endokrynologicznej. Jej członkowie stoją na stanowisku, że wskazane jest wyposażenie ośrodków chirurgii endokrynologicznej w aparaturę do neuromonitoringu. Stwierdzono również potrzebę prowadzenia programu rutynowych szkoleń w zakresie standaryzowanej techniki neuromonitoringu nerwów krtaniowych oraz stosowania tej metody w trakcie operacji wybranych chorób tarczycy.

W celu popularyzacji śródoperacyjnego neuromonitoringu w chirurgii tarczycy powstała witryna internetowa na temat tej metody: www.neuromonitoring.com.pl, a liczba odwiedzin tej strony świadczy o rosnącej świadomości zarówno samych pacjentów, jak i lekarzy zajmujących się schorzeniami tarczycy.

Do góry