BLACK CYBER WEEK! Publikacje i multimedia nawet do 80% taniej i darmowa dostawa od 350 zł! Sprawdź >
Czy nawracające poronienia u pacjentek z trombofilią są wskazaniem do farmakoterapii?
prof. dr hab. n. med. Jerzy Windyga
- Patofizjologia powikłań ciąży u kobiet z obecnością przeciwciał antyfosfolipidowych, a także zasady postępowania w przypadku zespołu antyfosfolipidowego
- Omówienie związku między wrodzoną trombofilią a powikłaniami ciąży
- Rola terapii przeciwzakrzepowej u kobiet z wrodzoną trombofilią i wywiadem utraty ciąży
Termin „poronienie” oznacza utratę ciąży przed uzyskaniem przez płód zdolności do życia poza organizmem matki. Według różnych organizacji i towarzystw naukowych poronienie jest definiowane jako utrata ciąży przed 20 lub 24 tygodniem ciąży1. Jest ono dość częstym zjawiskiem, albowiem szacuje się, że występuje w około 15% wszystkich rozpoznanych klinicznie ciąż. Poronienia nawracające są definiowane jako utrata ≥3 kolejnych ciąż1,2. Częstość ich występowania szacuje się na 1% par starających się o dziecko. Gdyby przyjąć zgodnie z wytycznymi niektórych towarzystw naukowych, że poronienia nawracające oznaczają utratę ≥2 kolejnych ciąż, to wówczas problem ten dotyczyłby 5% par starających się o dziecko.
Do większości utrat ciąży dochodzi w pierwszym trymestrze, najczęściej przed 10 tygodniem ciąży, i często wynika to z aneuploidii, czyli nieprawidłowej liczby chromosomów w komórkach płodu2. Inne uznane przyczyny nawrotowych utrat ciąży (RPL – recurrent pregnancy loss), zwłaszcza w drugim trymestrze, to wrodzone zaburzenia budowy macicy i niewydolność szyjki macicy3. Znaczenie zakażeń oraz zaburzeń immunologicznych i endokrynnych w patogenezie RPL nie zostało do końca wyjaśnione1. Wiadomo natomiast, że ryzyko kolejnego poronienia u kobiety, która przebyła już 3 poronienia w pierwszym trymestrze ciąży, zwiększa się wraz z wiekiem rozrodczym1.
Od ponad dwóch dekad wśród potencjalnych przyczyn RPL wymienia się zaburzenia krzepnięcia krwi, których istotą jest skłonność do tzw. nadkrzepliwości, a które określa się mianem trombofilii. Celem niniejszej pracy są odpowiedzi na 3 pytania:
- Czy trombofilia może zwiększać ryzyko RPL?
- Jeśli tak, to w jakim mechanizmie?
- Jeżeli zachodzi związek przyczynowo-skutkowy między trombofilią a RPL, to jaka interwencja terapeutyczna byłaby wskazana?
Zespół antyfosfolipidowy
O tym, że zaburzenia krzepnięcia krwi mogą prowadzić do RPL, świadczy zespół antyfosfolipidowy (APS – antiphospholipid syndrome). Jest on chorobą autoimmunologiczną, w której przebiegu pojawiają się przeciwciała skierowane przeciwko kompleksom białkowo-fosfolipidowym (APA – antiphospholipid antibodies). Przeciwciałom tym przypisuje się właściwości prozakrzepowe. Najważniejszymi APA są: antykoagulant toczniowy (LA – lupus anticoagulant), przeciwciała antykardiolipinowe (aCL – anticardiolipin antibodies) oraz przeciwciała przeciwko β2-glikoproteinie I (aβ2GPI – anti-β2-glycoprotein I antibodies)4. W tabeli 1 przedstawiono kryteria diagnostyczne APS. Zespół ten jest klasycznym przykładem nabytej trombofilii.
Tylko współistnienie APA z ≥1 objawami klinicznymi wymienionymi w tabeli 1 upoważnia do rozpoznania APS. Niekiedy jedynym symptomem APS jest zakrzepica, innym razem są nim powikłania położnicze, a jeszcze innym – zarówno powikłania zakrzepowe, jak i położnicze. Szacuje się, że wczesne poronienia występują w 26-35% ciąż u kobiet z APS, natomiast związane z obecnością APA stan przedrzucawkowy, rzucawka, poród przedwczesny lub śmierć wewnątrzmaciczna – u 10-20% ciężarnych z APS4. Uważa się, że głównymi czynnikami ryzyka wystąpienia powikłań położniczych u kobiet z APS są:
- obecność LA
- obecność więcej niż jednego APA (szczególnie wszystkich 3 APA)
- obecność APA w klasie IgG (a nie IgM)
- dodatni wywiad zakrzepowo-zatorowy
- dodatni wywiad powikłań położniczych
- współistniejące choroby autoimmunologiczne
- niedobory składowych układu dopełniacza5.
Warto nadmienić, że u części osób obecność APA nie wiąże się z żadnymi objawami chorobowymi.
W 2019 roku opublikowano wytyczne postępowania w APS6. Eksperci European League Against Rheumatism (EULAR) zalecają w nich, aby kobiety w ciąży z wywiadem wyłącznie położniczego APS (bez wywiadu zakrzepowo-zatorowego) pod postacią ≥3 kolejnych poronień o niewyjaśnionej przyczynie przed 10 tygodniem ciąży lub ≥1 niewyjaśnionych epizodów obumarcia prawidłowo rozwijającego się płodu ≥10 tygodni ciąży otrzymywały kwas acetylosalicylowy w małej dawce (LDASA – low-dose acetylsalicylic acid; 75-100 mg dziennie) oraz heparynę (najlepiej) drobnocząsteczkową (LMWH – low-molecular-weight heparin) w dawce profilaktycznej. Z kolei u ciężarnych z wywiadem wyłącznie położniczego APS pod postacią ≥1 przedwczesnych porodów morfologicznie prawidłowego noworodka ≤34 tygodnia ciąży w związku z ryzykiem wystąpienia ciężkiego stanu przedrzucawkowego, rzucawki lub ciężkiej niewydolności łożyska zaleca się stosowanie LDASA lub LDASA i LMWH w dawce profilaktycznej. Autorzy wytycznych wskazują na zasadność rozpoczynania terapii LDASA przed zajściem w ciążę, z kolei LMWH powinna zostać dołączona w chwili potwierdzenia ciąży. Co bardzo ważne, LMWH powinno się stosować także przez 6 tygodni po urodzeniu dziecka, gdyż ryzyko wystąpienia powikłań zakrzepowo-zatorowych (TE – thromboembolism) u matki jest największe w okresie połogu (tab. 2)
Tabela 2. Postępowanie terapeutyczne u kobiet w ciąży ze stwierdzonym położniczym zespołem antyfosfolipidowym
.
Eksperci EULAR poruszają także bardzo ważne zagadnienie opieki nad kobietami w ciąży z położniczym APS, które nie zdołały urodzić dziecka pomimo zastosowania LMWH w dawkach profilaktycznych i/lub LDASA. W takiej sytuacji można rozważyć zwiększenie dawki LMWH do dawki terapeutycznej lub dołączenie hydroksychlorochiny bądź małej dawki prednizolonu w pierwszym trymestrze albo – w szczególnych przypadkach – zastosowanie dożylnej immunoglobuliny (IVIG – intravenous immunoglobulin). Trzeba jednak wyraźnie zaznaczyć, że skuteczność tych opcji terapeutycznych jest w najlepszym razie wątpliwa6.
Kobiety w ciąży z APS i dodatnim wywiadem zakrzepowo-zatorowym wymagają najbardziej agresywnego leczenia przeciwzakrzepowego. Wynika to zarówno z dużego zagrożenia nawrotu epizodu TE, jak i dużego ryzyka wystąpienia powikłań położniczych. W takiej sytuacji przez całą ciążę stosuje się LMWH w dawce terapeutycznej wraz z LDASA6. Warto w tym miejscu przypomnieć dwie kwestie: