BLACK CYBER WEEK! Publikacje i multimedia nawet do 80% taniej i darmowa dostawa od 350 zł! Sprawdź >
Choroba niedokrwienna serca
Stabilna choroba wieńcowa – czy u każdego chorego należy wykonywać koronarografię?
Miłosz Marona,1 Cezary Kępka2
Wprowadzenie
Choroby układu krążenia stanowią najczęstszą przyczynę zgonów w krajach rozwiniętych i przewiduje się, że do 2020 r. zajmą takie samo miejsce w krajach rozwijających się [1]. Najczęstszym schorzeniem układu krążenia związanym z dużą śmiertelnością i chorobowością jest choroba wieńcowa. Klinicznie choroba wieńcowa może przybierać postać:
- stabilnej choroby wieńcowej,
- ostrych zespołów wieńcowych,
- nagłego zgonu sercowego.
W przypadku stabilnej choroby wieńcowej niedokrwienie jest spowodowane zwężeniami w tętnicach wieńcowych powstałymi na podłożu zmian miażdżycowych, które istotnie upośledzają przepływ krwi do danych obszarów mięśnia sercowego. Klinicznie stabilna choroba wieńcowa objawia się pojawieniem charakterystycznego bólu lub dyskomfortu w klatce piersiowej spowodowanego wysiłkiem fizycznym lub stresem emocjonalnym, który ustępuje w spoczynku lub po zażyciu nitrogliceryny. Należy pamiętać, że wyżej wymienione objawy mogą występować także w różnych kardiomiopatiach, w zwężeniu zastawki aortalnej lub innych rzadkich chorobach układu krążenia. Istnieje również wiele pozasercowych przyczyn bólu w klatce piersiowej, takich jak choroby przewodu pokarmowego, płuc lub ścian klatki piersiowej, które klinicznie mogą naśladować chorobę wieńcową.
Częstość występowania stabilnej choroby wieńcowej rośnie z wiekiem i wynosi 0,1-5% w 45-54 r.ż. do 10-20% w wieku 65-75 lat. Szacuje się, że w większości krajów europejskich stabilna choroba wieńcowa występuje u 20-40 osób na 1000 mieszkańców.
Rozpoznanie choroby wieńcowej
Podstawą rozpoznania stabilnej choroby wieńcowej nadal pozostaje dokładnie zebrany wywiad z ustaleniem dokładnej charakterystyki bólu w klatce piersiowej [1]. Badanie przedmiotowe i różne badania dodatkowe służą jedynie potwierdzeniu lub wykluczeniu choroby wieńcowej oraz do określenia stopnia ryzyka sercowo-naczyniowego.
Do klinicznej oceny ciężkości stabilnej choroby wieńcowej od wielu już lat służy prosta skala klasyfikacji objawów zaproponowana przez Canadian Cardiovascular Society (CCS) (tab. 1). W zależności od charakteru bólu, czynników go wywołujących i powodujących jego ustąpienie wyróżnia się dławicę typową i atypową oraz dolegliwości pozasercowe (tab. 2).
Pod koniec lat 70. XX wieku Diamond i Forrester stwierdzili, że prawdopodobieństwo wystąpienia choroby wieńcowej zależy od połączenia wieku i płci pacjenta oraz klinicznych cech bólu w klatce piersiowej (tab. 3) [2]. Na podstawie tych danych pacjentów dzieli się na chorych dużego, umiarkowanego i małego prawdopodobieństwa choroby wieńcowej. W praktyce klinicznej stwierdzenie dużego prawdopodobieństwa może uzasadniać wykonanie koronarografii z pominięciem nieinwazyjnych testów diagnostycznych. U chorych z małym lub umiarkowanym prawdopodobieństwem choroby wieńcowej w pierwszej kolejności należy wykonać badania nieinwazyjne. Służą one nie tylko potwierdzeniu lub wykluczeniu rozpoznania, ale także do stratyfikacji ryzyka i ustalenia optymalnego sposobu leczenia. Istnieje wiele testów obciążeniowych z różną dokładnością oceniających następstwa niedokrwienia mięśnia sercowego oraz dynamicznie rozwijające się nieinwazyjne metody obrazowania tętnic wieńcowych, z których najważniejsza wydaje się wielorzędowa tomografia komputerowa.
Tabela 4. Wskazania do stosowania różnych metod obrazowych w celu rozpoznania choroby wieńcowej i oceny rokowania
Klasyczną metodą stosowaną w diagnostyce choroby wieńcowej jest elektrokardiograficzna próba wysiłkowa. Jest to nadal najbardziej rozpowszechnione i stosunkowo proste badanie pozwalające w pewnej grupie chorych z dużym prawdopodobieństwem ustalić obecność choroby wieńcowej i oszacować związane z nim ryzyko. Metoda ma jednak wiele ograniczeń, np. niektóre wyjściowe zmiany w zapisie EKG uniemożliwiające interpretację badania, niemożność wykonania maksymalnego wysiłku przez chorego, mniejsza trafność diagnostyczna u kobiet oraz niemały odsetek wyników fałszywie dodatnich. Elektrokardiograficzna próba wysiłkowa w celu diagnostyki choroby wieńcowej jest zalecana przez Europejskie Towarzystwo Kardiologiczne (ESC) jedynie u chorych umiarkowanego ryzyka (I/B) [1].
Niedoskonałości tej metody diagnostycznej i innych testów obciążeniowych spowodowały intensywne poszukiwanie nowych, nieinwazyjnych metod rozpoznawania choroby wieńcowej i szacowania ryzyka z nią związanego. W wytycznych ESC dotyczących rewaskularyzacji mięśnia sercowego z 2010 r. zebrano wskazania do stosowania różnych metod obrazowania w celu ustalenia rozpoznania i oceny ryzyka u osób bez dotychczas stwierdzanej choroby wieńcowej (tab. 4) [3]. Podobne są zalecenia u pacjentów z już rozpoznaną stabilną chorobą wieńcową w celu oceny ich rokowania.
Miejsce koronarografii w diagnostyce choroby wieńcowej
Koronarografia nadal pozostaje złotym standardem w diagnostyce choroby wieńcowej, co wynika w pewnym sensie z braku alternatywy, inwazyjnej czy nieinwazyjnej. Należy jednak pamiętać, że jest to badanie obarczone niewielkim, ale realnym odsetkiem powikłań. Całkowita częstość istotnych powikłań nie przekracza 2%, zaś w przypadku badań planowych wynosi mniej niż 1%. Najczęściej dochodzi do powikłań miejscowych związanych z miejscem dostępu tętniczego, ale w rzadkich przypadkach także do wystąpienia groźnych dla życia zaburzeń rytmu serca, zawału mięśnia sercowego czy zgonu (ok. 0,11%). Kolejnymi ograniczeniami są możliwość wizualizacji jedynie światła naczynia (dlatego koronarografia nazywana jest często lumenografią) oraz brak informacji dotyczących jakości ściany naczynia. Inne klinicznie ważne ograniczenia to: dwuwymiarowy obraz, konieczność wykonania co najmniej kilku projekcji w celu umożliwienia oceny poszczególnych segmentów tętnic, możliwość nieprawidłowej oceny stopnia zawężania naczynia wynikająca z różnorodności anatomicznej zmian miażdżycowych lub nieoptymalnej wizualizacji, subiektywna interpretacja wyniku badania zależna od doświadczenia operatora, brak możliwości oceny stopnia rozprzestrzenienia zmian miażdżycowych, w tym również przebudowy naczynia, słaba możliwość oceny zwapnień, brak możliwości uzyskania przekrojów poprzecznych naczynia będących podstawą do planowania rewaskularyzacji przezskórnej, brak możliwości wykluczenia obecności zmian miażdżycowych oraz słaba trafność diagnostyczna w identyfikacji zwężeń czynnościowo istotnych. W przypadku występowania zmian granicznych nawet bardzo doświadczeni kardiolodzy inwazyjni mogą na jej podstawie mieć trudności w ocenie istotności zwężenia. Konieczne bywa wykonywanie dalszych badań inwazyjnych, z czego najważniejsze wydaje się badanie cząstkowej rezerwy przepływu (FFR) oraz ultrasonografia wewnątrzwieńcowa (IVUS).
Według wytycznych ESC dotyczących stabilnej choroby wieńcowej wydanych w 2007 r. w celu ustalenia rozpoznania zaleca się wykonanie koronarografii w następujących sytuacjach:
1. Ciężka stabilna dławica (III lub IV klasa wg klasyfikacji CCS) z dużym prawdopodobieństwem choroby przed testem, szczególnie jeśli objawy niewystarczająco odpowiadają na leczenie farmakologiczne (I/B).