Dermatologia
Polekowe zmiany skórne – trudności diagnostyczne
prof. nadzw. dr hab. n. med. Anna Woźniacka, lek. Marek Kot
OPIS PRZYPADKU
Pacjentka, lat 76, została przyjęta na oddział dermatologiczny z powodu utrzymujących się od ponad 3 tygodni rozsianych zmian rumieniowych z tendencją do wysięku, zlokalizowanych zwłaszcza na dystalnych częściach ciała. Największe nasilenie wykwitów obserwowano w okolicy dłoni (ryc. 1, 2) i błony śluzowej jamy ustnej (ryc. 3). Pojedyncze zmiany występowały również w obrębie tułowia i ramion (ryc. 4).
Wykwity pojawiły się w trakcie stosowania cefalosporyny, którą pacjentka otrzymała z powodu zakażenia górnych dróg oddechowych. Zmiany o podobnym charakterze wystąpiły wcześniej dwukrotnie. Chora nie wiązała ich z przyjmowaniem leków, aczkolwiek w wywiadzie podawała uczulenie na penicyliny. Podkreślała, że każdy kolejny epizod miał większe nasilenie i był poprzedzony zakażeniem, któremu towarzyszyły podwyższona temperatura ciała, osłabienie, ogólne złe samopoczucie i brak apetytu. Wykwity zwykle wchłaniały się w trakcie miejscowego stosowania preparatów glikokortykosteroidowych po kilku lub kilkunastu dniach. W wywiadzie pacjentka podała też występowanie zespołu mielodysplastycznego z wtórną niedokrwistością, przewlekłą niedokrwienną chorobę serca, zaćmę i nadciśnienie tętnicze. Na podstawie wyników badań laboratoryjnych stwierdzono niedokrwistość, nadpłytkowość, krwinkomocz, podwyższone wartości OB i CRP. Wyniki badania w kierunku występowania przeciwciał skierowanych przeciwko wirusowi Coxsackie w klasie IgM i IgG były ujemne. Badanie histopatologiczne wykazało częściowe uszkodzenie warstwy podstawnej naskórka oraz intensywny naciek zapalny mieszanokomórkowy zlokalizowany na granicy skórno-naskórkowej. W klinice zastosowano leki przeciwhistaminowe oraz preparaty glikokortykosteroidowe do stosowania miejscowego, dzięki czemu zmiany skórne ustąpiły.