Mikrobiologia w codziennej praktyce
Streptococcus pneumoniae
dr n. biol. Urszula Łopaciuk
Problemem ostatnich lat jest narastająca oporność S. pneumoniae na penicyliny i inne grupy leków przeciwbakteryjnych.
Dwoinka zapalenia płuc (Streptococcus pneumoniae) jest zaliczana do najważniejszych patogenów bakteryjnych człowieka. WHO umieściła zakażenia pneumokokowe, obok malarii, na pierwszym miejscu listy chorób zakaźnych, których zwalczanie i zapobieganie powinno mieć najwyższy priorytet.
Pneumokoki zdolne są wywołać zakażenie większości tkanek ciała. Uważa się, że z zakażeniem pneumokokowym jest związanych ponad 30 różnych chorób, z których najgroźniejsza jest inwazyjna choroba pneumokokowa przebiegająca pod postacią zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych lub ciężkiego zapalenia płuc z bakteriemią. Szacuje się, że drobnoustrój ten w skali świata odpowiada za około 3,5 mln zgonów rocznie, z czego około 1 mln z powodu zapalenia płuc. W grupie podwyższonego ryzyka zakażenia znajdują się małe dzieci, osoby o obniżonej odporności, osoby po 65 r.ż., chorzy z przewlekłymi chorobami płuc, chorobą alkoholową, cukrzycą oraz funkcjonalną lub anatomiczną asplenią. Zwiększona podatność na zakażenia pneumokokowe w tych populacjach jest związana z zaburzeniami układu odporności miejscowej i (lub) ogólnej, upośledzeniem odporności komórkowej lub osłabioną eliminacją patogenu. Na zakażenie pneumokokowe bardziej niż rasa biała są podatni Afroamerykanie, rodowici Amerykanie i mieszkańcy Alaski.
Historia
W preparacie bezpośrednim drobnoustrój wygląda jak zwrócone do siebie podstawami dwa płomyki świec – stąd wcześniejsza nazwa Diplococcus pneumoniae. Obie komórki może otaczać wspólna polisacharydowa otoczka utrudniająca organizmowi gospodarza rozpoznanie bakterii jako intruza. Otoczka jest podstawą typowania serologicznego i do dnia dzisiejszego stwierdzono istnienie ponad 90 jej typów serologicznych. Uważa się również, że szczepy otoczkowe są 105 razy bardziej wirulentne od bezotoczkowych. Badania nad pneumokokami są szeroko prowadzone od pierwszej hodowli w 1881 r. i odegrały one olbrzymią rolę w rozwoju genetyki. W 1928 r. brytyjski naukowiec Frederick Griffith zaobserwował, że jeśli wstrzykiwano myszom niechorobotwórczy szczep pneumokoka jednocześnie z zabitymi komórkami szczepu chorobotwórczego, to zwierzęta chorowały, a w ich ciele wykrywano żywe bakterie wyglądające tak jak bakterie szczepu chorobotwórczego. Po kilkunastu latach Oswald Avery, Colin MacLeod i Maclyn McCarty wyjaśnili naturę tego tajemniczego zjawiska i dowiedli, że odpowiada za nie kwas deoksyrybonukleinowy. Był to dowód, że nośnikiem cech genetycznych w komórce jest DNA. Okazało się też, że S. pneumoniae ma naturalną zdolność pobierania DNA z otoczenia i włączania go do swojego genomu. Proces ten nazwano transformacją. Avery, MacCleod i McCarty otrzymali za to odkrycie Nagrodę Nobla, Griffith jednak nie doczekał wyjaśnienia zjawiska, zginął podczas bombardowania Londynu przez Niemców w 1941 roku.