U wielu chorych na raka gruczołu krokowego wykonuje się chirurgiczną bądź farmakologiczną kastrację, która prowadzi do zaburzeń gospodarki lipidowej, gospodarki glukozą oraz utraty masy kostnej. Skutkuje to wzrostem ryzyka wystąpienia zdarzeń sercowo-naczyniowych i patologicznych złamań kości. W grupie chorych po kastracji z powodu obustronnego raka jądra zazwyczaj stosuje się leczenie substytucyjne testosteronem, dzięki czemu obserwuje się u nich mniej zaburzeń metabolicznych. Natomiast podawanie tym pacjentom testosteronu nie zwiększa ryzyka rozwoju raka gruczołu krokowego.

U mężczyzn, u których prowadzona jest hormonoterapia kastracyjna, wskazane są: konsultacje internistyczne, monitorowanie gęstości tkanki kostnej, stosowanie suplementacji wapnia i witaminy D, a także włączenie leków zapobiegających osteoporozie, np. bisfosfonianów lub denosumabu. Tacy chorzy często również wymagają wsparcia psychologa lub psychiatry.

U kobiet po obustronnym usunięciu jajników i po radykalnej radioterapii na okolicę miednicy w niehormonozależnych nowotworach też można stosować hormonalne leczenie substytucyjne. Natomiast w nowotworach hormonozależnych podobnie jak u mężczyzn należy przeprowadzać konsultacje internistyczne, monitorować gęstość tkanki kostnej i stosować suplementację wapnia, witaminy D oraz włączyć bisfosfoniany lub denosumab. U pacjentek z tej grupy także często konieczne jest wsparcie psychiczne.

Do cytostatyków, które w największym stopniu uszkadzają gonady, zaliczamy przede wszystkim leki alkilujące (cyklofosfamid, ifosfamid, melfalan i chlorambucyl), pochodne platyny, zwłaszcza cysplatynę i karboplatynę, oraz pochodne nitrozomocznika (karmustynę [BCNU] i lomustynę [CCNU]). Natomiast znacznie mniejszym ryzykiem uszkodzenia gonad charakteryzują się: terapie z zastosowaniem alkaloidów Vinca, części antybiotyków przeciwnowotworowych oraz większości antymetabolitów, jak metotreksat, fludarabina i merkaptopuryna u mężczyzn oraz 5-fluorouracyl u kobiet. Nie jest do końca poznane ryzyko uszkodzeń gonad spowodowane lekami biologicznymi oraz taksanami1,3,4.

Chorym, którzy chcą zachować płodność, należy przed leczeniem onkologicznym proponować różne techniki i zabiegi pozwalające po skutecznej terapii stać się rodzicami. U mężczyzn najczęstszą metodą zachowania nasienia jest krioprezerwacja. Metoda ta jest skuteczna w 49% przypadków. Zabieg oczywiście musi być wykonany przed planowaną chemioterapią lub innym leczeniem miejscowym albo systemowym. W przyszłości zachowane w ten sposób nasienie może być wykorzystane w procedurze in vitro. W niektórych sytuacjach napromieniania na miednicę można stosować osłony na jądra w celu zmniejszenia ryzyka uszkodzenia plemników.

U kobiet zaś w celu zachowania płodności najczęściej stosuje się zamrożenie oocytów lub embrionów (bardziej kontrowersyjna procedura i niezbędny jest dawca nasienia). Obecnie krioprezerwacja oocytów jest stosowana coraz szerzej i z dużymi sukcesami, zwłaszcza u kobiet poniżej 40 r.ż. Przy 12 zamrożonych oocytach szansa na ciążę wynosi nawet 61,9%. Alternatywną metodę stanowi zamrażanie fragmentu jajnika, jednak w wielu krajach jest ona uznawana za eksperymentalną i nie powinna być stosowana u kobiet po 36 r.ż. Niemniej na świecie tę procedurę zastosowano u ponad 300 kobiet i uzyskano 95% odnowienie funkcji jajnika w ciągu 4-9 miesięcy. Dzięki tej metodzie urodziło się 180 dzieci.

Przed radioterapią, zwłaszcza u kobiet poniżej 40 r.ż., można ewentualnie wykonać operacyjnie (laparoskopowo) transpozycję jajników w celu usunięcia ich z pola napromieniania.

Ponadto kobietom w wieku przedmenopauzalnym leczonym indukcyjnie lub uzupełniająco z powodu raka piersi w celu ochrony funkcji jajników można zaproponować, niezależnie od rozpoznania mikroskopowego nowotworu, ich okresową supresję za pomocą agonistów gonadoliberyny3,10.

Do góry