Zauważalny jest także wzrost skuteczności czynności resuscytacyjnych prowadzonych przez świadków (ryc. 4). Wynika on prawdopodobnie z szeroko prowadzonych kampanii społecznych nauczających RKO, zwłaszcza wśród dzieci i młodzieży. W codziennej pracy zdecydowanie zauważalne jest częstsze podejmowanie i efektywniejsze prowadzenie RKO-BLS przez osoby młode. Najczęstsze przypadki niepodjęcia RKO nawet po prawidłowym rozpoznaniu NZK dotyczą osób po 50.-60. r.ż., które nigdy nie były uczone podstaw udzielania pierwszej pomocy. Sugerowałoby to celowość wzmożenia szkolenia osób starszych (zakłady pracy, kluby seniora, uniwersytety trzeciego wieku, programy telewizyjne) – tym bardziej że to one często są pierwszymi świadkami NZK u swoich najbliższych (rodzice, małżonkowie).

Small ryc. 4 opt

Ryc. 4. Procent ROSC uzyskiwanych po RKO rozpoczynanej przez świadków zdarzenia.

Wnioski

  • Coraz częściej obserwuje się podejmowanie RKO-BLS przez świadków NZK.
  • Podejmowane przez świadków czynności mają coraz większą skuteczność.
  • Uciskanie klatki piersiowej, podejmowane przez świadków NZK, dwukrotnie zwiększa szansę poszkodowanego na przeżycie do chwili wypisu ze szpitala (22,22 proc. przeżyć po podjęciu BLS w stosunku do 10 proc. bez podjęcia BLS i 10,46 proc. przeżyć ogółem). Obserwowana prawidłowość występuje jednak wyłącznie w pierwszych 3-4 minutach od momentu wystąpienia NZK.
  • W celu zwiększenia szans na przeżycie osób doznających NZK należałoby położyć większy nacisk na nauczanie rozpoznawania NZK oraz szkolenie osób starszych w zakresie RKO-BLS, a także rozwijać program powszechnego dostępu do AED. Wprawdzie do większości przypadków NZK dochodzi w prywatnych mieszkaniach, ale rozmieszczenie dużej liczby urządzeń w ogólnodostępnych miejscach, np. na czynnych całą dobę stacjach benzynowych, mogłoby nierzadko umożliwić świadkom skorzystanie z tej formy pomocy przed dotarciem ZRM.
  • Niezależnie od podejmowania RKO-BLS przez świadków NZK obecnie największe znaczenie dla powodzenia RKO ma nadal krótki czas dojazdu ZRM.
Do góry