BLACK CYBER WEEK! Publikacje i multimedia nawet do 80% taniej i darmowa dostawa od 350 zł! Sprawdź >
Nadmierne wydzielanie kortyzolu najczęściej spowodowane jest obecnością guza przysadki produkującego ACTH, który stymuluje w sposób ciągły korę nadnerczy do produkcji kortyzolu (choroba Cushinga). Zespołem Cushinga nazywane są zaburzenia wynikające z autonomii nadnerczy w zakresie syntezy kortyzolu (pojedyncze lub mnogie guzy nadnerczy) lub z ektopowego wydzielania ACTH przez np. raka drobnokomórkowego płuca czy raka rdzeniastego tarczycy. Leczenie glikokortykosteroidami, zwłaszcza w dużych dawkach, również może spowodować rozwój pełnoobjawowego zespołu Cushinga.
Następstwem nadmiaru kortyzolu jest otyłość, nadciśnienie tętnicze, zaburzenia tolerancji glukozy, cukrzyca, osteopenia lub osteoporoza, podatność na infekcje, zmiany nastroju (depresja) i wiele innych zaburzeń mogących doprowadzić u pacjenta do stanu ciężkiego.
W badaniu przedmiotowym zwraca uwagę nagromadzenie tkanki tłuszczowej w typowych dla choroby/zespołu Cushinga miejscach – na twarzy (obraz „księżyca w pełni”, fot. 5), na szyi i karku (tzw. kark bawoli), w okolicy nadobojczykowej („poduszeczki tłuszczowe”) oraz na klatce piersiowej i brzuchu.[3]
Nadmierny katabolizm białek jest przyczyną zaników mięśniowych zlokalizowanych najczęściej w obrębie kończyn i pośladków.
Otyłość typu centralnego przy jednocześnie szczupłych kończynach jest charakterystyczna dla choroby i zespołu Cushinga.
Osłabienie czynności fibroblastów i upośledzona produkcja kolagenu prowadzi do zmian atroficznych skóry („skóra pergaminowa”). Warstwa naskórkowa staje się cienka, a podskórna tkanka tłuszczowa kończyn górnych i dolnych ulega zanikowi.[3]
Charakterystyczne czerwonobrunatne rozstępy często występują na tułowiu (fot. 6), biodrach, w okolicach sutkowych oraz w dołach pachowych i łokciowych. Należy różnicować je z różowobladymi rozstępami pojawiającymi się u osób młodych w okresie wzrastania i u kobiet w ciąży.[1]
U pacjentów dochodzi do łatwego siniaczenia i występowania podskórnych wylewów krwi, co jest następstwem kruchości skóry i łamliwości naczyń.[1,3] Popękane naczynka i ścieńczenie skóry powodują powstanie charakterystycznego rumienia na policzkach.
Skóra staje się podatna na urazy. Ponadto, w związku z osłabieniem odporności, łatwo może dochodzić do zakażeń skóry i trudnego gojenia się ran.[1,3]
Konsekwencją hiperinsulinizmu pojawiającego się u chorych z nadmiarem kortyzolu jest rogowacenie ciemne (acanthosis nigricans), czyli brunatne przebarwienie skóry występujące w okolicy dołów pachowych, pachwinowych, karku i fałdów skórnych.[3] Zwiększonej produkcji kortyzolu może towarzyszyć wzmożone wydzielanie androgenów (zwłaszcza w przypadku guzów złośliwych nadnerczy). W takich przypadkach u pacjentów może wystąpić trądzik, hirsutyzm i łysienie plackowate.[1,3] Na skórze czoła i w górnej części policzków może pojawić się charakterystyczny meszek.
Leczenie polega na usunięciu przyczyny hiperkortyzolemii.
Hiperandrogenizacja
Fot. 8 Łysienie typu męskiego u pacjentki z hiperandrogenizacją. Przesunięcie czołowej linii wzrostu włosów.
Nadmierne wydzielanie androgenów u mężczyzn może przebiegać niezauważenie. Natomiast u kobiet hiperandrogenizacja jest poważnym problemem klinicznym, kosmetycznym i psychologicznym. Utrzymujący się trądzik, nasilające się owłosienie i nieregularność cykli menstruacyjnych często skłaniają pacjentki do wizyty u lekarza i pozwalają wcześnie rozpoznać chorobę, niekiedy jeszcze w okresie dojrzewania. Najczęstszą przyczyną hiperandrogenizacji u kobiet jest zespół policystycznych jajników.[6] Wśród innych chorób, którym może towarzyszyć hiperandrogenizacja, należy także wymienić choroby nadnerczy, przysadki oraz guzy produkujące androgeny.
W okresie dojrzewania u kobiet dochodzi do fizjologicznego zwiększenia wydzielania androgenów. Pojawia się owłosienie pachowe i łonowe. Wzmożona czynność gruczołów łojowych w tym okresie życia często prowadzi do powstania trądziku młodzieńczego. Zmiany skórne powinny stopniowo ustępować wraz z zakończeniem dojrzewania.
Leczenie zmian łojotokowych i trądziku u pacjentów z hiperandrogenizacją wymaga uprzedniego wyrównania stężenia androgenów w osoczu krwi. Leczenie miejscowe zmian jest bardzo trudne.