BLACK CYBER WEEK! Publikacje i multimedia nawet do 80% taniej i darmowa dostawa od 350 zł! Sprawdź >
Stratyfikacja ryzyka
Stratyfikacja ryzyka u pacjentów z AMI i wstrząsem kardiogennym może obejmować ocenę ryzyka jego wystąpienia (skala ORBI), ocenę rokowania krótkoterminowego (skale CardShock, IABP-SHOCK II) oraz ocenę przewidywanego przeżycia u pacjentów wspomaganych mechanicznie w przebiegu wstrząsu kardiogennego (ENCOURAGE, SAVE-ECMO)2. Również w przypadku klasyfikacji SCAI, na podstawie danych z wielu rejestrów potwierdzono korelację pomiędzy stopniem nasilenia objawów a rokowaniem krótkoterminowym pacjentów ze wstrząsem kardiogennym. Należy jednak podkreślić, że ocena stopnia zaawansowania wstrząsu wg skali SCAI może być subiektywna1,2,6. Dlatego poszukuje się skal obejmujących bardziej obiektywne zmienne, np. stężenie mleczanów lub stężenie kreatyniny w surowicy krwi. Te parametry zostały uwzględnione w skali IABP-SHOCK II.
Jak wspomniano, powyższe skale mają zdolność predykcji wystąpienia zgonu w obserwacji krótkoterminowej, natomiast do tej pory ich przydatność w indywidualizowaniu i prowadzeniu terapii tego schorzenia nie została potwierdzona2.
Postępowanie inwazyjne
System diagnostyki i leczenia wstrząsu kardiogennego opiera się w znacznej mierze na systemie leczenia AMI. W fazie przedszpitalnej kluczowa jest stabilizacja układu oddechowego i krążenia pacjenta, a także określenie przyczyny wstrząsu. Pacjent powinien być transportowany bezpośrednio do lokalnego ośrodka kardiologii interwencyjnej pełniącego 24-godzinny dyżur hemodynamiczny 7 dni w tygodniu, analogicznie do ścieżki postępowania z AMI przebiegającym z uniesieniem odcinka ST. Optymalnie ośrodek ten powinien mieć dostęp do oddziału intensywnej terapii/oddziału intensywnego nadzoru kardiologicznego, a także dysponować możliwością mechanicznego wspomagania serca. Według dostępnych danych leczenie w takich ośrodkach może dawać największe szanse na przeżycie pacjenta, w szczególności w miejscach, w których liczba chorych hospitalizowanych z powodu wstrząsu kardiogennego jest bardzo duża. Kluczowe jest stworzenie wielospecjalistycznych zespołów zajmujących się leczeniem tej grupy pacjentów, w oparciu o wypracowane standardowe protokoły postępowania1.
Biorąc pod uwagę ograniczoną liczbę wyspecjalizowanych ośrodków, wytyczne dopuszczają model oparty na sieci współpracujących szpitali lokalnych z centralnymi ośrodkami przeznaczonymi do leczenia wstrząsu kardiogennego. Ma to uzasadnienie o tyle, że wczesna reperfuzja mięśnia sercowego w AMI jest kluczowa dla prewencji i leczenia wstrząsu kardiogennego. To zadanie z powodzeniem realizują lokalne ośrodki hemodynamiki, które po wykonaniu wstępnej diagnostyki i leczenia mogą kierować pacjentów do ośrodków referencyjnych w zakresie leczenia wstrząsu kardiogennego.
Rola ewentualnego leczenia fibrynolitycznego we wstrząsie kardiogennym w przebiegu AMI jest bardzo ograniczona. Jego zastosowanie można rozważać w przypadku pacjentów z uniesieniem odcinka ST, jeśli zabieg pierwotnej przezskórnej interwencji wieńcowej (PCI – percutaneous coronary intervention) nie może zostać wykonany <120 minut od postawienia rozpoznania.
Tabela 1. Główne zalecenia Europejskiego Towarzystwa Kardiologicznego (ESC) dotyczące postępowania we wstrząsie kardiogennym w przebiegu zawału mięśnia sercowego
Wczesna rewaskularyzacja mięśnia sercowego wiąże się z poprawą rokowania pacjentów z AMI powikłanym wstrząsem kardiogennym i jest rekomendowana przez aktualne wytyczne (klasa zaleceń I, poziom wiarygodności B)1 – tabela 1.
Rycina 1. Częstość incydentów w okresie obserwacji 30-dniowej badania CULPRIT-SHOCK u pacjentów poddawanych rewaskularyzacji ograniczonej do tętnicy odpowiedzialnej za zawał w porównaniu z pacjentami z rewaskularyzacją wielonaczyniową w trakcie zabiegu wyjściowego8
Co istotne, wykonanie PCI u chorego we wstrząsie kardiogennym może stanowić wyzwanie, w związku z większą kompleksowością stwierdzanych zmian miażdżycowych, w tym częstszą obecnością zwężenia pnia głównego lewej tętnicy wieńcowej i/lub choroby wielonaczyniowej w porównaniu z pacjentami z AMI bez wstrząsu kardiogennego. W przypadku stwierdzenia choroby wielonaczyniowej do niedawna wytyczne obligowały do uzyskania pełnej rewaskularyzacji w ostrej fazie AMI poprzez wykonanie PCI w zakresie wszystkich zwężeń. Jednak wyniki badania randomizowanego CULPRIT-SHOCK jednoznacznie potwierdziły, że strategia oparta na rewaskularyzacji jedynie tętnicy dozawałowej wiąże się z redukcją złożonego punktu końcowego obejmującego zgon i terapię nerkozastępczą w okresie 30 dni w porównaniu ze strategią pełnej rewaskularyzacji (ryc. 1)8. Co ważne, różnica ta była głównie wynikiem redukcji obserwowanego ryzyka zgonu z 51,6% do 43,3% w okresie 30 dni w grupie ze strategią opartą na rewaskularyzacji jedynie tętnicy dozawałowej. Tym samym takie postępowanie, z następową rewaskularyzacją pozostałych zmian w czasie kolejnych zabiegów, jest rekomendowane przez aktualne wytyczne. Uzasadnieniem dla obserwowanych wyników może być większe przeciążenie środkiem kontrastowym, a także dłuższy czas trwania zabiegów w przypadku strategii pełnej jednoczasowej rewaskularyzacji. Należy pamiętać, że o ile wytyczne dopuszczają możliwość rewaskularyzacji chirurgicznej poprzez wykonanie operacji pomostowania aortalno-wieńcowego, o tyle ewentualna korzyść z takiego postępowania nie została potwierdzona w większych grupach pacjentów1,2.
Aktualne wytyczne rekomendują zastosowanie dostępu promieniowego w szerokiej grupie chorych poddawanych diagnostyce i leczeniu inwazyjnemu, w szczególności u pacjentów z ostrym zespołem wieńcowym7. Zastosowanie dostępu promieniowego wiąże się nie tylko z redukcją ryzyka powikłań krwotocznych, lecz także z redukcją śmiertelności. Podobną korzyść w grupie chorych ze wstrząsem kardiogennym potwierdzono w dużej metaanalizie badań obserwacyjnych, subanalizie badania CULPRIT-SHOCK oraz analizie Ogólnopolskiego Rejestru Procedur Kardiologii Inwazyjnej (ORPKI)2,9. Warto jednak podkreślić, że dane te nie pochodzą z badań randomizowanych. Co istotne, planowane użycie czasowego mechanicznego wspomagania krążenia nie zawsze wymaga zastosowania dostępu udowego, ponieważ np. system Impella może zostać wprowadzony przez tętnicę pachową.
Podobnie jak w przypadku innych prezentacji AMI u pacjentów ze wstrząsem kardiogennym konieczne jest zastosowanie leków przeciwzakrzepowych i przeciwpłytkowych10. Brak jest specyficznych danych wskazujących na przewagę biwalirudyny lub heparyn drobnocząsteczkowych nad heparyną niefrakcjonowaną – tym samym użycie heparyny niefrakcjonowanej w czasie zabiegu PCI powinno być preferowane. Dodatkowym atutem jest możliwość łatwego odwrócenia jej działania w przypadku powikłań krwotocznych oraz brak konieczności modyfikacji dawki w przypadku niewydolności nerek, często obserwowanej wśród pacjentów ze wstrząsem kardiogennym1,10. Mimo że dostępne dane nie wskazują na przewagę tykagreloru bądź prasugrelu nad klopidogrelem u chorych we wstrząsie kardiogennym, to ze względu na silniejszy i bardziej przewidywalny efekt działania nowych leków przeciwpłytkowych ich użycie powinno być preferowane. Należy pamiętać, że również w ich przypadku pojawienie się pełnego efektu działania może być opóźnione przez zaburzenie procesu wchłaniania (dotyczy wszystkich leków) i aktywacji (nie dotyczy tykagreloru). Dlatego rozważa się w tym wypadku możliwość użycia dożylnego inhibitora receptora płytkowego P2Y12, jakim jest kangrelor. Wytyczne dopuszczają jego zastosowanie u pacjentów, którzy nie mogą zaabsorbować leku doustnego (klasa IIb B)1,10. Retrospektywna analiza badania IABP-SHOCK II wykazała, że użycie kangreloru w stosunku do leków doustnych u chorych ze wstrząsem kardiogennym wiązało się z poprawą reperfuzji na poziomie nasierdziowym po zabiegu PCI (większy odsetek pacjentów z napływem TIMI 3), przy braku wzrostu ryzyka krwawień2. Przydatność takiej strategii leczenia, opartej na stosowaniu kangreloru, jest aktualnie testowana w badaniu DAPT-SHOCK-AMI. Obecnie lek ten nie jest jednak dostępny w Polsce.
Inną grupą leków są dożylne inhibitory receptora płytkowego GP IIb/IIIa. Pozwalają one na osiągnięcie pełnego i szybkiego efektu przeciwpłytkowego. Aktualne wytyczne rekomendują ich użycie jedynie w przypadku powikłań angiograficznych PCI w AMI, takich jak zespół braku przepływu (no-reflow). Dotychczas brak jest jednoznacznych danych potwierdzających korzyść z ich rutynowego stosowania u pacjentów we wstrząsie kardiogennym. W jednym z badań korzyść ta była obserwowana jedynie u pacjentów <75 r.ż., czyli u osób o potencjalnie niskim ryzyku krwawień1,2.
Postępowanie na oddziale intensywnego nadzoru kardiologicznego
Po wykonaniu zabiegu PCI pacjenci ze wstrząsem są kierowani na oddziały intensywnego nadzoru kardiologicznego/oddziały intensywnej terapii w celu kontynuacji leczenia. Obejmuje ono głównie ścisłe monitorowanie wolemii, wspomaganie lekami o działaniu wazopresyjnym i/lub inotropowym. Ponadto w wielu przypadkach opieka nad chorymi we wstrząsie kardiogennym wymaga prowadzenia sztucznej wentylacji, wdrożenia profilaktyki przeciwzakrzepowej, kontroli glikemii i prowadzenia odpowiedniego żywienia. W niektórych sytuacjach wymagane może być leczenie nerkozastępcze. Wszystkie te działania mają zapobiegać rozwojowi niewydolności wielonarządowej.
Zgodnie z aktualnymi wytycznymi wskazana jest zwiększona podaż płynów, chyba że istnieją wyraźne cechy przewodnienia (klasa I C)3. U większości chorych wymagane jest stosowanie leków wazopresyjnych i inotropowych. Pomimo niewątpliwego korzystnego wpływu na hemodynamikę pacjenta we wstrząsie należy pamiętać, że leki te zwiększają zużycie tlenu przez mięsień sercowy oraz doprowadzają do obkurczania się naczyń i tym samym wzrostu obciążenia następczego. W zakresie leków o działaniu wazopresyjnym wyniki zakończonych badań wskazują na przewagę norepinefryny nad dopaminą (badanie SOAP II) oraz nad epinefryną (OPTIMA-CC). Tym samym norepinefryna pozostaje lekiem wazopresyjnym z wyboru u pacjentów ze wstrząsem kardiogennym w przebiegu AMI, przy czym z niską klasą zaleceń (klasa IIb B)3 – tabela 1. Dołączenie leków inotropowych, np. dobutaminy, może być w tym przypadku rozważane (klasa IIb C) w celu podjęcia próby poprawy kurczliwości mięśnia lewej komory serca3. Ostatnio opublikowane badanie CAPITAL DOREMI nie wykazało przewagi milrynonu nad dobutaminą w tym wskazaniu11.
Terapią alternatywną może być zastosowanie lewozymendanu wykazującego działanie inotropowe poprzez zwiększenie wrażliwości białek kurczliwych na wapń i inhibicję fosfodiesterazy 3, a także działanie wazodylatacyjne poprzez otwarcie ATP-zależnych kanałów potasowych w mięśniach gładkich naczyń krwionośnych1. O ile potwierdzono korzystny efekt terapii lewozymendanem u pacjentów z ostrą niewydolnością krążenia w przebiegu AMI, o tyle dane dotyczące specyficznie samego wstrząsu kardiogennego są raczej ograniczone. Lek można rozważać u pacjentów ze wstrząsem kardiogennym leczonych przewlekle β-adrenolitykiem, a także u chorych ze współistniejącą niewydolnością prawej komory lub nadciśnieniem płucnym, w związku z korzystnym wpływem lewozymendanu na naczyniowy opór płucny1.