Inne artykuŁy
Prewencja malarii u osób planujących krótkie podróże
David O. Freedman, MD
Artykuł rozpoczyna się od zwięzłej prezentacji problemu klinicznego, następnie autor przedstawia różne schematy postępowania i wytyczne zapobiegania malarii. Na końcu artykułu zamieszczono zalecenia kliniczne dotyczące omawianego problemu.
Trzyosobowa rodzina wybiera się na safari do Afryki Południowej. W planie podróży są 3 dni w Kapsztadzie w RPA, 3 dni w Parku Narodowym Krugera (również w RPA) oraz 3 dni nad Wodospadami Wiktorii na granicy Zambii i Zimbabwe. Trzydziestojednoletni mężczyzna nie przyjmuje żadnych leków, ale niedawno zakończył leczenie fluoksetyną z powodu depresji. Jego 29-letnia żona, która wygrała podróż w konkursie na najlepszego sprzedawcę w swojej firmie, jest zdrowa i aktualnie jest w 15. tygodniu ciąży. Ich 7-letnie dziecko również nie ma kłopotów zdrowotnych. W jaki sposób można zmniejszyć ryzyko zachorowania na malarię tej rodziny i jakie środki ochronne zastosować?
Problem kliniczny
Malaria jest chorobą wywoływaną przez pasożyta – pierwotniaka atakującego erytrocyty. Do przeniesienia zarodźca malarii z jednego człowieka na drugiego dochodzi w wyniku ukąszenia przez komara widliszka, który jest aktywny jedynie od zmierzchu do świtu. Malarię u ludzi wywołują 4 gatunki: zarodziec sierpowy (Plasmodium falciparum; u nieuodpornionych turystów choroba może mieć przebieg śmiertelny), zarodziec ruchliwy (P. vivax), zarodziec owalny (P. ovale) i zarodziec malaryczny (P. malariae). Ocenia się, że z ok. 1500 przypadków malarii obserwowanych każdego roku w USA prawie dwie trzecie wywołuje P. falciparum, ok. jednej trzeciej P. vivax; rzadko natomiast obserwuje się zakażenia P. ovale lub P. malariae.1 W 2006 r. w USA zanotowano 6 zgonów z powodu malarii. Przypadki tej choroby wywołanej przez P. falciparum zdarzają się głównie wśród osób niestosujących żadnej profilaktyki farmakologicznej lub stosujących niewłaściwą profilaktykę. Większość zachorowań dotyczy nie turystów, ale imigrantów oraz ich dzieci udających się w odwiedziny do przyjaciół i rodziny w ojczystym kraju. Osoby te często nie przyjmują zapobiegawczo leków, czego przyczyną mogą być względy finansowe lub przeświadczenie, że odporność na malarię utrzymuje się przez całe życie, również na emigracji.1-4
Do zarażeń malarią dochodzi w ponad 100 krajach świata (ryc. 1),5 położonych zarówno w rejonach tropikalnych, gdzie nowe przypadki pojawiają się przez cały rok, jak i w strefie klimatu umiarkowanego, gdzie niebezpieczeństwo grozi tylko w cieplejszych miesiącach. Obszar, na którym pojawiają się zarażenia, jest zmienny i może być bardzo ograniczony (nawet na obszarach przedstawionych na ryc. 1 jako zagrożone malarią). Bardzo dokładne mapy często pokazują obszary zagrożenia, które pod względem epidemiologicznym mogą nie mieć istotnego znaczenia dla turystów. Stanowią one tylko wskazówkę, że zawsze należy zachować dużą ostrożność, szczególnie jeżeli nie dysponuje się dokładnymi i aktualnymi danymi na temat sytuacji epidemiologicznej w danym kraju.
Do najistotniejszych objawów malarii u turystów należą podwyższenie ciepłoty ciała oraz pojawianie się objawów grypopodobnych, m.in. bólów głowy i pleców.7 Mogą wystąpić wymioty, biegunka, kurcze w jamie brzusznej oraz kaszel, ale są to objawy często pojawiające się również w przebiegu innych chorób. W podręcznikach można znaleźć informacje, że dla malarii charakterystyczne są kilkugodzinne epizody gorączkowe pojawiające się w 2-3-dniowych odstępach. Warto jednak pamiętać, że tor gorączkowy u turystów ma zazwyczaj charakter nieregularny. Objawy choroby wywołanej przez P. falciparum najczęściej pojawiają się po 9-14 dniach od ukłucia przez komara, ale u o osób stosujących suboptymalną profilaktykę mogą wystąpić nawet z kilkumiesięcznym opóźnieniem. W ok. 95% przypadków objawy malarii pojawiają się do 30 dni od zakończenia podróży. Jeżeli we wcześniejszym okresie nie przeprowadzi się odpowiednich badań i nie zastosuje leczenia, w naczyniach włosowatych może dojść do sekwestracji erytrocytów zarażonych pasożytem, co z kolei może być przyczyną ciężkiej choroby, łącznie z postacią mózgową, i zgonu. Objawy zarażenia innymi gatunkami zarodźca malarii mogą pojawić się od 12 dni do wielu miesięcy po ekspozycji na patogen, ale rzadko mają przebieg śmiertelny.
Celem artykułu jest przedstawienie sposobów postępowania w przypadku zagrożenia malarią u osób wybierających się w krótką podróż. „Krótka podróż” definiowana jest różnie, ale często przyjmuje się kryterium czasowe 3 tygodni lub mniej. Dłuższe podróże to zupełnie inne zagadnienie, omówione w osobnym opracowaniu.8
Strategie postępowania i dowody naukowe
Ocena ryzyka zachorowania powinna opierać się na dokładnej analizie planu podróży podczas konsultacji lekarskiej. Najlepiej, aby taka wizyta odbyła się mniej więcej miesiąc przed podróżą. Na stronach Centers for Disease Control and Prevention (CDC) (http://www.cdc.gov/malaria/travel/index.htm) oraz World Health Organization (WHO) (http://www.who.int/ith/countries/en/index.html) znajdują się najistotniejsze informacje o transmisji malarii oraz inne regularnie uaktualniane materiały, które można wykorzystać do oceny ryzyka.5,6,9 Lekarze, którzy nie są dobrze zaznajomieni ze specyfiką konkretnych obszarów występowania choroby, mogą posłużyć się dokładniejszymi mapami, dostępnymi w kilku publikacjach.9-11 Należy jednak zaznaczyć, że pomimo wykorzystania informacji z tak wielu źródeł opracowanie w pełni wiarygodnych danych o ryzyku zarażenia w wybranym regionie może być trudne.
Choć rozważania o częstości zarażeń malarią w lokalnej społeczności stanowią nieodzowny element oceny ryzyka, warto pamiętać, że ze względu na odmienny styl życia ryzyko zarażenia będzie istotnie mniejsze w przypadku turystów odwiedzających dany region niż w przypadku autochtonów. Wyjątkiem może być Afryka Subsaharyjska, gdzie odnotowuje się większość przypadków malarii; ryzyko zarażenia na tym obszarze jest bardzo wysokie, niezależnie od zachowań turysty. Natomiast na innych obszarach transmisja, szczególnie o znacznym nasileniu, może mieć ograniczony charakter (nawet na obszarach zacieniowanych na ryc. 1). Przyjmuje się, że porównanie częstości zarażeń wśród miejscowej ludności z częstością zarażeń turystów odzwierciedla ruch turystyczny na danym obszarze. Przykładem mogą być badania turystów przeprowadzone przez GeoSentinel w 32 regionach świata. Wykazano w nich, że w stosunkowo niewielkim stopniu narażeni są turyści podróżujący po Ameryce Południowej (tab. 1).12
Można to wytłumaczyć dużą dysproporcją między liczbą turystów odwiedzających obszary przybrzeżne i aglomeracje miejskie, gdzie malaria nie ma charakteru endemicznego, a liczbą turystów udających się na tereny wiejskie w głębi kontynentu, gdzie malaria jest chorobą endemiczną (ryc. 1). Z badań prowadzonych wśród europejskich turystów odwiedzających Indie wynika, że ogólna częstość zachorowań jest niewielka, prawdopodobnie dlatego że celem dużej części podróży służbowych i turystycznych są obszary miejskie, na których ryzyko zarażenia jest niewielkie.13,14 W niektórych rejonach miejskich i w przypadku turystów, którzy przyjechali w odwiedziny do znajomych oraz rodzin w kraju swoich przodków, ryzyko zarażenia jest istotnie wyższe niż wśród innych grup turystów podróżujących po Indiach. W 2006 r. kraj ten znalazł się na drugim miejscu pod względem liczby przywleczonych do USA przypadków malarii (łącznie 121 przypadków) na liście sporządzonej przez CDC.1
Oprócz trasy do czynników wpływających na ryzyko zarażenia malarią należą czas trwania podróży, pora roku, stosowanie lub niestosowanie przez turystę ochrony przed komarami i czas przebywania w miejscach, gdzie może być narażony na ukąszenia. Zagrożenie można istotnie zmniejszyć, przebywając w godzinach wieczornych i nocnych wyłącznie w pomieszczeniach klimatyzowanych lub w miejscach, gdzie liczba komarów jest niewielka.
Uważa się, że za wyjątkiem Afryki Subsaharyjskiej oraz niektórych miast w Indiach wyjazdy do miast stołecznych oraz na inne obszary wielkomiejskie (a taki jest zazwyczaj cel większości podróży służbowych) nie są w istotnym stopniu związane z ryzykiem zachorowania na malarię. Ryzyko to zwiększa się, jeśli turysta przebywa na terenach w najbliższym sąsiedztwie tych miast. Komar widliszek roznoszący zarodźca malarii w ciągu życia pokonuje dystans około 1 km. Ocenia się, że dzienne wycieczki na obszary, gdzie malaria występuje endemicznie, nie zwiększają istotnie ryzyka. I odwrotnie, nawet kilkugodzinna ekspozycja na ukłucia komarów na obszarze o dużym ryzyku transmisji może zakończyć się zarażeniem. Rozważając decyzję o zastosowaniu profilaktyki farmakologicznej, należy uwzględnić fakt, że turysta może zmienić trasę podróży oraz źle rozumieć, na czym polega mało istotne zagrożenie epidemiologiczne związane z wycieczką.
Sposób postępowania
Profilaktyka niefarmakologiczna
Tabela 2. Instrukcje dla turystów przed wyjazdem na tereny endemicznego występowania zarodźców malarii
Wszyscy turyści planujący wycieczkę na tereny, gdzie malaria ma charakter endemiczny, powinni bardzo dokładnie zaznajomić się z niefarmakologicznymi sposobami ochrony przed ukłuciami komarów. Należy do nich stosowanie środków odstraszających zawierających N,N-dietylo-m-toluamid (DEET), zakładanie koszul z długimi rękawami, długich spodni, obuwia chroniącego całe stopy oraz dokładne sprawdzanie pomieszczeń sypialnych (tab. 2). Choć tylko w jednym badaniu wykazano, że stosując te metody, można ograniczyć częstość zachorowań na malarię wśród turystów,16 ich skuteczność w zmniejszeniu liczby ukąszeń nie budzi wątpliwości.16-18