Sympozjum: gastroenterologia
Flora bakteryjna jelit i jej potencjalny związek z otyłością
John K. Dibaise, MD
Husen Zhang, PhD
Michael D. Crowell, PhD
Rosa Krajmalnik-Brown, PhD
G. Anton Decker, MBBCh, MRCP
Bruce E. Rittmann, PhD
W SKRÓCIE
Otyłość jest wynikiem zaburzenia zachodzących w organizmie procesów pobierania, gromadzenia i wydatkowania energii. Ostatnie dane, uzyskane głównie w badaniach na zwierzętach sugerują, że na przyswajanie pożywienia i regulację procesów energetycznych wpływają mikroorganizmy stanowiące florę jelitową. Wykazano, że skład flory jelitowej u ludzi i zwierząt szczupłych jest odmienny niż u ludzi i zwierząt otyłych. W niniejszym artykule dokonujemy przeglądu piśmiennictwa na temat potencjalnego wpływu mikroflory jelitowej na rozwój otyłości i rozważamy możliwości przyszłego leczenia otyłości przez oddziaływanie na tę florę. Wyniki badań wskazują, że aktywność metaboliczna mikroorganizmów zasiedlających jelita ułatwia uzyskiwanie kalorii z trawionego pokarmu oraz magazynowanie ich w tkance tłuszczowej gospodarza, w celu późniejszego wykorzystania. Zauważono, że flora bakteryjna otyłych ludzi czy myszy zawiera mniej bakterii Bacteroides i odpowiednio więcej Firmicutes niż flora osobników szczupłych, co skłania do przypuszczenia, że różnice w pozyskiwaniu energii z trawionego pożywienia mogą być efektem odmiennego składu mikroflory. Lipopolisacharyd bakteryjny mikroorganizmów jelitowych może być tzw. czynnikiem wyzwalającym, łączącym stan zapalny z zespołem metabolicznym wywoływanym przez dietę bogatą w tłuszcze. Interakcje pomiędzy mikroorganizmami jelitowymi wydają się odgrywać istotną rolę w procesach homeostazy energetycznej, tak jak w przypadku tlenowych bakterii wytwarzających metan, które usprawniają metabolizm organizmów beztlenowych. Zgromadzone dane zachęcają do dalszych badań nad mikrośrodowiskiem bakteryjnym ludzkich jelit i pokazują, że w przyszłości modyfikowanie flory bakteryjnej jelit może być jednym ze sposobów leczenia nadwagi i otyłości.
W przypadku wielu krajów rozwiniętych, w tym również USA, można mówić o rozprzestrzeniającej się epidemii otyłości, a w krajach rozwijających się, które stosunkowo niedawno poradziły sobie z problemem niedożywienia, problem otyłości jest przedmiotem coraz poważniejszych obaw.1 Od 1980 r. odsetek dorosłych osób otyłych wzrósł o ponad 75%, ponad połowa mieszkańców USA ma obecnie nadwagę, a prawie co trzeci dorosły obywatel tego kraju spełnia kliniczne kryteria otyłości.2 Narastający odsetek otyłych dzieci wskazuje, że sytuacja będzie się pogarszać. Otyłość jest znaczącym problemem zdrowotnym ze względu na swe liczne niekorzystne konsekwencje, takie jak cukrzyca typu 2, powikłania sercowo-naczyniowe, nadciśnienie płucne, zespół obturacyjnego bezdechu podczas snu, refluks żołądkowo-przełykowy, schorzenia układu ruchu, nowotwory czy cała gama zaburzeń psychosocjalnych.1,2 Wielokrotnie wykazywano ścisły związek otyłości ze zwiększoną umieralnością.2 Ekonomiczne i socjalne skutki otyłości oraz jej powikłań są olbrzymie, grożą załamaniem i tak już przeciążonego systemu opieki zdrowotnej.2
Otyłość jest wynikiem zaburzenia równowagi energetycznej, czyli procesów przyswajania, magazynowania i wydatkowania energii. Ponieważ głód jest dla organizmu większym zagrożeniem niż nadmiar pożywienia, nasze systemy biologiczne nastawione są raczej na ochronę przed spadkiem masy ciała niż przed jej przyrostem (tzw. oszczędny genotyp). Swobodny dostęp do taniej, smacznej i wysokokalorycznej żywności jest skutkiem wysiłków człowieka. W konsekwencji organizm przystosowany do niedoboru pożywienia funkcjonuje w sytuacji przeciwstawnej.
W ciągu ostatniej dekady intensywnie badano procesy fizjologiczne regulujące masę ciała i metabolizm, takie jak generowanie obwodowych bodźców głodu i sytości, centralna integracja tych sygnałów oraz złożona reakcja układu pokarmowego na przyjmowane pożywienie.3-6 Masa ciała poszczególnych osób, podobnie jak typ ich budowy jest wynikiem interakcji czynników genetycznych, socjalnych, kulturowych, behawioralnych i środowiskowych. W ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat podaż energii wzrosła, a aktywność fizyczna uległa zmniejszeniu, ilościowe określenie tych zmian jest jednak bardzo trudne.7 Zwiększenie spożycia wysokokalorycznej żywności, szczególnie w połączeniu ze zmniejszeniem aktywności fizycznej, prowadzi do rozwoju otyłości,8 jednak ze względu na złożoność mechanizmów regulujących równowagę energetyczną konieczne jest rozpatrywanie tego paradygmatu w szerszym kontekście.9,10
Przeprowadzone ostatnio badania wykazują, że liczne gatunki bakterii zasiedlających przewód pokarmowy człowieka, określane wspólną nazwą mikroflory jelitowej, mają wpływ na pobór energii z pożywienia i regulację gospodarki energetycznej. Zaobserwowano ponadto znaczne różnice w składzie mikroflory u osób szczupłych i otyłych. Odkrycia te wydają się sugerować możliwość wpływu mikroflory jelitowej na masę ciała, a co za tym idzie – rolę tejże mikroflory w rozwoju otyłości u niektórych chorych. W artykule autorzy analizują dane potwierdzające powyższe założenie oraz próbują odpowiedzieć na pytanie, czy modyfikacja flory jelitowej może stać się w przyszłości jedną z metod leczenia otyłości.
Lokalna flora jelitowa
Identyfikacja
Rozwój wiedzy na temat mikroorganizmów bytujących w jelitach do niedawna ograniczony był możliwościami klasycznych metod mikrobiologicznych, takich jak np. wybiórcze posiewy, które nie sprawdzały się w przypadku wielu szczepów bakterii jelitowych. Wraz z rozwojem nowych, niewymagających wykonywania posiewów metod identyfikacji mikroorganizmów jelitowych (markery molekularne, metody ekologii statystycznej) stała się możliwa znacznie dokładniejsza i bardziej wiarygodna ocena flory bakteryjnej jelit.11-13 Szczególnie przydatne, jeśli chodzi o identyfikację i klasyfikację bakterii, okazało się sekwencjonowanie genów 16S rRNA, uzyskanych po amplifikacji bakteryjnego materiału genetycznego, pochodzącego z próbek stolca i błony śluzowej jelita.14 Badania całego środowiska mikroorganizmów jelitowych przy użyciu tych metod, czym zajmuje się metagenomika, wykazały znacznie większe niż dotychczas zakładano zróżnicowanie bakterii i archeowców [archeowce to prokariotyczne organizmy o budowie odmiennej od bakterii – przyp. red.] oraz umożliwiły poznanie struktury wielu dotychczas nieznanych ekosystemów.11,14-17 Na potrzeby tego artykułu termin metagenomika odnosić będziemy do badań nad wszystkimi genami zawartymi w ludzkim i bakteryjnym genomie. Techniki wykorzystywane w metagenomice przyczyniły się do znaczącego rozwoju wiedzy na temat metod adaptacji bakterii komensalnych i patogennych w organizmie ludzkim. Na rycinie 1 przedstawiono główne etapy tworzenia tzw. biblioteki klonów, metody najczęściej obecnie stosowanej w badaniach molekularnych cech identyfikujacych.
Rycina 1. Etapy tworzenia biblioteki klonów w celu uzyskania wyjątkowego wzoru każdej z biocenoz bakteryjnych
Za pomocą tej techniki badacze oszacowali, że w przewodzie pokarmowym dorosłego człowieka znajduje się ok. 1012 mikroorganizmów/ml zawartości jelita a liczba gatunków wynosi 500-1000.11,13,18 Wyniki najnowszych badań sugerują, że liczba ta jest w rzeczywistości znacznie większa i obejmuje co najmniej 1800 rodzajów i pomiędzy 15 tys. a 36 tys. gatunków. Organizmy żywe mogą należeć do 3 domen [wg. Woese domena jest w systematyce najwyższą jednostką taksonomiczną, obejmującą królestwa – przyp. red.]: jądrowców, czyli eukaryotów (mają jądro komórkowe z błoną jądrową oddzielającą materiał genetyczny od reszty komórki) oraz bakterii i archeowców, określanych łącznie mianem prokaryotów (organizmy nieposiadające jądra komórkowego). Prokaryota zostały podzielone w oparciu o ich filogenezę (np. różnice i podobieństwa w sekwencji rybosomalnego RNA podjednostki 16S [16S rRNA]). Choć w jelitach dominują bakterie, archeowce i eukaryota również są tam obecne.
Sekwencjonowanie genów 16S rRNA z biblioteki klonów wykazało, że znaczącą część mikroflory jelitowej stanowią niehodowane dotychczas nowe mikroorganizmy (patrz tab. 1). Eckburg i wsp.,13 stosując technikę klonowania, przeprowadzili ostatnio szczegółowe badania ludzkiej mikroflory jelitowej i stwierdzili, że Bacteroides i Firmicutes stanowią ponad 90% wszystkich bakterii jelitowych, a w przypadku archeowców dominuje Methanobrevibacter smithii – tlenowy mikroorganizm wytwarzający metan.
Tabela 1. Główne gromady i rodzaje bakterii i archeowców należące do ludzkiej mikroflory jelitowej a
W miarę jak poznawane będą kolejne sekwencje bakteryjnego DNA, primery do reakcji łańcuchowej polimerazy zachodzącej w czasie rzeczywistym, możliwa stanie się ilościowa analiza gatunków i ich grup.20 Rosnąca wciąż baza danych pozwoli również na skonstruowanie sond molekularnych dla ilościowej reakcji łańcuchowej polimerazy w czasie rzeczywistym, fluorescencyjnej hybrydyzacji in situ (FISH – fluorescent in situ hybridization) oraz mikromacierzy DNA (DNA microarray chips) i zidentyfikowanie za pomocą tych metod wszystkich gatunków bytujących w jelitach.
Okres rozwojowy
Wiedza na temat składu endogennej flory jelitowej jest wciąż niepełna, jednak posiadane dane sugerują, że do zasiedlenia przez nią jelit dochodzi w pierwszym roku życia człowieka,12,21 a jej ostateczny, występujący u osób dorosłych skład jest wynikiem działania wielu różnych czynników endo- i egzogennych,22,23 takich jak oddziaływanie samych mikroorganizmów, zmiany zachodzące w środowisku jelit czy zmiana diety dziecięcej na dietę dorosłych. Przez długi czas sądzono, że flora jelitowa noworodka przypomina florę matki, ponieważ podczas porodu nabywa on od niej bakterie.22 Dziś jednak teorię tę poddaje się w wątpliwość, ponieważ najnowsze badania wykorzystujące techniki biologii molekularnej wykazały, że próbki stolca dziecka nie odpowiadają pod względem obecności bakterii jelitowych próbkom rodziców w większym stopniu, niż próbkom pobranym od innych dorosłych w danej populacji.12 Po zmianie mikroflory jelitowej na typową dla dorosłych jej skład stabilizuje się, choć jak wykazali Ley i wsp.24 w badaniach przeprowadzonych z użyciem metod molekularnych, niezależnych od posiewu i hodowli bakterii, zdarzają się pewne długotrwałe zmiany, a ich przyczyną są czynniki związane z dietą. Stabilność składu flory jelitowej jest prawdopodobnie wynikiem rozpoznania bakterii nabytych we wczesnym dzieciństwie i wytworzenia na nie tolerancji przez układ odpornościowy jelit,25 który po fragmentacji i ekspozycji antygenów bakteryjnych identyfikuje je jako własne. Bakterie bytujące w przewodzie pokarmowym dwóch różnych osób mogą natomiast znacznie różnić się między sobą. Większe zróżnicowanie obserwowane jest w składzie flory występującej w świetle jelita (stolec) niż na błonie śluzowej.13 Badania porównawcze przeprowadzone u dorosłych spokrewnionych ze sobą w różnym stopniu wykazały, że genotyp gospodarza ma większy wpływ na skład mikroflory jelitowej niż dieta, wiek i styl życia.26,27
Dokładna liczba i rodzaje bakterii w przewodzie pokarmowym uzależnione są również od zmian mikrośrodowiska, obejmujących pH oraz dostępność tlenu i pożywienia w kolejnych częściach przewodu pokarmowego. Na rycinie 2 przedstawiono najważniejsze właściwości fizjologiczne kolejnych odcinków jelit ludzkich i ich wpływ na charakterystykę mikrobiologiczną jelit. Tradycyjne badania oparte na hodowlach bakteryjnych wykazały, że dolna część przewodu pokarmowego jest zasiedlona przez większą liczbę bakterii niż górna część i skolonizowana głównie przez drobnoustroje beztlenowe, podczas gdy w górnej części bytują głównie mikroorganizmy tlenowe.21,28 Końcowa część jelita krętego stanowi rodzaj strefy przejściowej pomiędzy występującą powyżej florą tlenową, a jelitem grubym, z jego mikroflorą beztlenową.21 Po przejściu przez zastawkę Bauchina miano bakterii wzrasta z 107-109 drobnoustrojów/ml w końcowej części jelita krętego do 1010-1012 drobnoustrojów/ml w okrężnicy.21 Ostatnie badania przy użyciu metod biologii molekularnej wykazały, że te same typy filogenetyczne bakterii obecne są w różnych częściach jelita, jednak w poszczególnych lokalizacjach dominują różne podtypy.19
Funkcje metaboliczne
Badania z wykorzystaniem myszy hodowanych w sterylnych warunkach (germ-free) pokazały, że flora bakteryjna jelit jest niezbędna dla prawidłowego funkcjonowania układu pokarmowego, układu odpornościowego oraz prawidłowego trawienia pożywienia.21,29-31 Dokładna rola bakterii jelitowych nie została dotychczas poznana, wiadomo jednak, że biorą one udział w wielu procesach związanych z rozwojem i funkcjonowaniem układu pokarmowego, takich jak dojrzewanie i wymiana enterocytów, immunomodulacja, czynność motoryczna przewodu pokarmowego oraz metabolizm leków.25,28,32-35 Drobnoustroje pełnią również ważne funkcje metaboliczne, polegające na rozkładaniu obecnych w pożywieniu toksyn i karcynogenów, syntezie substancji śladowych, fermentowaniu niestrawialnych składników pożywienia, współudziale w procesie wchłaniania elektrolitów i soli mineralnych. Wpływają one także na wzrost i różnicowanie enterocytów oraz komórek nabłonka jelita grubego przez produkcję krótkołańcuchowych kwasów tłuszczowych.31,36,37 Wreszcie, prawidłowa flora jelita grubego skutecznie chroni przed kolonizacją światła jelit przez drobnoustroje patogenne, takie jak Escherichia coli, Clostridia, Salmonella czy Shigella.38,39 Na podstawie obserwacji poczynionych podczas niedawnego badania, Gill i wsp.11 podkreślają znaczenie wkładu, jaki wniosły mikroorganizmy symbiotyczne do metabolizmu człowieka dzięki zestawowi bakteryjnych genomów określanemu mianem mikrobiomu. Po analizie składu bakterii fekalnych zdrowych ludzi badacze ci przeszukali biblioteki DNA w celu odnalezienia sekwencji genów kodujących enzymy odgrywające rolę w metabolizmie. Porównali oni sekwencje kodujące enzymy mikroorganizmów z sekwencjami człowieka i zidentyfikowali enzymy wpływające na metabolizm gospodarza m.in. przez maksymalizowanie ilości energii uzyskiwanej z trawionego pożywienia, utrzymywanie homeostazy w organizmie gospodarza, a także dekontaminację jelita.