ŚWIĄTECZNA DARMOWA DOSTAWA od 20 grudnia do 8 stycznia! Zamówienia złożone w tym okresie wyślemy od 2 stycznia 2025. Sprawdź >
Objawy neurologiczne ogniskowe wiążą się przede wszystkim z utrwalonymi uszkodzeniami przykomorowej i podkorowej istoty białej, zwykle w miejscu przebiegu dużych naczyń mózgowych.33 Mnogie uszkodzenia istoty białej są jednak nieswoiste i często przypisuje się je raczej nadciśnieniu tętniczemu, długotrwałym chorobom czy uogólnionym schorzeniom małych naczyń niż obecności NP-SLE. Jeśli zmiany są stosunkowo duże, umiejscowione w ciele modzelowatym i widoczne w sekwencji T1-zależnej, należy rozważyć rozpoznanie stwardnienia rozsianego. Rozsiane objawy neuropsychiatryczne u pacjentów z SLE są związane z przemijającymi podkorowymi uszkodzeniami istoty białej i nieregularnymi hiperintensywnymi zmianami w istocie szarej, które zwykle nie ograniczają się do okolic dużych naczyń mózgowych.33 Inne anomalie wykrywane w MRI u pacjentów z SLE to udar niedokrwienny, zakrzepica zatok żylnych mózgu i mielopatia, na której istnienie wskazuje wzmożony sygnał w rdzeniu kręgowym. MRI pozwala także na ilościową i objętościową analizę atrofii mózgu.
Najbardziej obiektywną metodą badania funkcji mózgu jest pozytronowa tomografia emisyjna, ale względy praktyczne ograniczają jej zastosowanie.34 Tomografia emisyjna pojedynczego fotonu (SPECT).34 umożliwia półilościową analizę metabolizmu tkanki mózgowej i regionalnego przepływu krwi. Jest to metoda wyjątkowo czuła. W badaniach z udziałem pacjentów z toczniem SPECT pozwalał na wykrycie zarówno rozsianych, jak i ogniskowych zmian – utrwalonych i odwracalnych. Obrazy zmian nie są jednak swoiste dla SLE i nie zawsze korelują z objawami neuropsychiatrycznymi. W praktyce nawet u 50% chorych na toczeń bez tych objawów mogą występować nieprawidłowości w badaniu SPECT.32
Rozwój technik MRI stworzył nowe możliwości oceny metabolizmu i funkcji mózgu. Angiografia rezonansu magnetycznego pozwala na nieinwazyjne obrazowanie mózgowego przepływu krwi, chociaż prawdopodobnie nie jest to optymalna metoda w przypadku małych naczyń, a nieprawidłowości w tych właśnie naczyniach dominują w NP-SLE. Spektroskopia rezonansu magnetycznego umożliwia identyfikację i ocenę ilościową metabolitów mózgu, dostarczając pośrednich dowodów na zmiany w komórkach.32 Metoda transferu magnetyzacji pozwala natomiast na ocenę struktur mózgu i uszkodzeń, zwłaszcza szlaków nerwowych istoty białej, które niełatwo uwidocznić za pomocą klasycznego MRI. Technika ta jest szczególnie przydatna w wykrywaniu i analizie ilościowej rozsianych uszkodzeń mózgu.35
Obrazowanie dyfuzyjne MRI dostarcza dodatkowych informacji na temat jednorodności i spoistości istoty białej. Chociaż u pacjentów z NP-SLE w skanach występują odchylenia,36 nie jest pewne, czy istnieją różnice w obrazach dyfuzyjnych między pacjentami z aktywną chorobą, a tymi z długotrwałym uszkodzeniem mózgu. Inną techniką opartą na rezonansie magnetycznym jest funkcjonalne MRI, w którym oceny mózgowego przepływu krwi i aktywności neuronów dokonuje się na podstawie pomiaru utlenowania hemoglobiny. Z zainteresowaniem oczekuje się wyników badań z wykorzystaniem tej metody z udziałem chorych na SLE.
Ustalenie rozpoznania
U pacjenta z SLE i objawami neuropsychiatrycznymi należy w pierwszej kolejności ustalić, czy przyczyną objawów jest SLE (proces chorobowy lub terapia), czy inna choroba. Wobec braku diagnostycznego złotego standardu objawów neuropsychologicznych w toczniu, rozróżnienia tego dokonuje się, głównie wykluczając inne przyczyny. Ustalenie rozpoznania wymaga więc starannej analizy każdego przypadku w oparciu o dane kliniczne, laboratoryjne i pochodzące z badań obrazowych. Zakres wykorzystania tych danych zależy od wielu klinicznych uwarunkowań.
Ocena płynu mózgowo-rdzeniowego powinna służyć przede wszystkim wykluczeniu zakażenia. Trwają badania nad zastosowaniem pomiaru stężenia autoprzeciwciał, cytokin i markerów uszkodzenia układu nerwowego w płynie mózgowo-rdzeniowym. Spośród autoprzeciwciał krążących we krwi największą szansę na wykorzystanie w diagnostyce wydają się mieć przeciwciała antyfosfolipidowe. Z racji sprzecznych wyników badań trudno spekulować o możliwym znaczeniu przeciwciał przeciw rybosomalnemu białku P. Określenia wymaga także rola przeciwciał anty-NR2 w NP-SLE. Badania neuroobrazowe powinny obejmować ocenę struktur mózgu i jego funkcji. Testy neuropsychologiczne mogą być wykorzystane praktycznie tylko do potwierdzenia istotnych zaburzeń poznawczych, gdyż izolowane subkliniczne deficyty nie mają większego znaczenia.
Leczenie
Tabela 3. Postępowanie w przypadku wystąpienia objawów neuropsychiatrycznych u pacjentów z SLE
Terapia musi być dostosowana do indywidualnych uwarunkowań pacjentów (tab. 3). Jak dotąd przeprowadzono niewiele kontrolowanych badań dających możliwość potwierdzenia słuszności decyzji terapeutycznych. Pierwszym krokiem jest identyfikacja i leczenie czynników, które mogą pogarszać stan chorego, jak nadciśnienie tętnicze, zakażenia, zaburzenia metaboliczne. Należy też rozważyć objawową terapię za pomocą leków przeciwpadaczkowych, neuroleptyków i leków przeciwdepresyjnych.
Leczenie immunosupresyjne za pomocą glikokortykosteroidów w dużych dawkach, azatiopryny, cyklofosfamidu lub mykofenolanu mofetilu jest stosowane w różnym zakresie. Ewentualne korzyści z wykorzystania w NP-SLE doustnych lub dożylnych glikokortykosteroidów analizowano tylko w jednym badaniu,37 przeprowadzonym pod kontrolą placebo.38,39 Niedawne otwarte badanie na próbie 13 pacjentów z psychozą toczniową wykazało korzystne rezultaty stosowania cyklofosfamidu doustnie przez 6 miesięcy i następnie terapii podtrzymującej azatiopryną.40 Podobne wyniki przyniosło podawanie w NP-SLE cyklofosfamidu w dożylnych pulsach (terapia przypominająca stosowaną w toczniowym zapaleniu nerek), jednak jak dotąd przeprowadzono tylko jedno kontrolowane badanie.41 Barile-Fabris i wsp.41 porównali stosowanie przerywanej dożylnej terapii cyklofosfamidem do wlewów z metylprednizolonu u chorych na SLE z dominującym komponentem neurologicznym. W czasie leczenia (trwającego do 2 lat) stwierdzono, że cyklofofamid był znacząco częściej skuteczny (95%) niż metylprednizolon (54%) (p<0,03). Immunosupresja zawierająca zazwyczaj w swoim składzie kortykosteroidy jest zwykle łączona z leczeniem objawowym, np. neuroleptykami. Celowana terapia immunosupresyjna z zastosowaniem przeciwciał anty-CD20 zmniejszających liczbę limfocytów B, w monoterapii lub łącznie z cyklofosfamidem jest obiecująca, ale wymaga dalszych badań. W chorobie z ogniskowymi objawami neuropsychiatrycznymi i z obecnością przeciwciał antyfosfolipidowych sugeruje się stosowanie leków przeciwzakrzepowych; taka terapia trwa najczęściej do końca życia.42,43
U pacjentów z klinicznie potwierdzonymi zaburzeniami poznawczymi można rozważyć terapię farmakologiczną i rehabilitację kognitywną. Żadna z tych metod nie jest jednak powszechnie stosowana u chorych na SLE, nie mówiąc już o potwierdzeniu ich skuteczności. Dotychczas przeprowadzono tylko jedno kontrolowane placebo badanie nad skutecznością farmakoterapii w związanych z toczniem dysfunkcjach poznawczych.37 Dziesięciu pacjentów z SLE, którzy nie stosowali uprzednio glikokortykosteroidów zakwalifikowano do badania metodą podwójnie ślepej, kontrolowanej próby typu n-of-1. Podawano im prednizolon w dawce 1 × 0,5 mg/kg m.c./24h. Odnotowano poprawę zdolności poznawczych u 5 z 8 pacjentów, którzy ukończyli badanie. Stosowanie leków antyagregacyjnych lub przeciwzakrzepowych terapii w toczniu z obecnością przeciwciał antyfosfolipidowych bez współistnienia choroby zakrzepowo-zatorowej w celu korekcji zaburzeń poznawczych ma podstawy teoretyczne, ale z racji braku dowodów naukowych pozostaje kontrowersyjne. Co ciekawe, niedawno przeprowadzone ciągłe badanie obserwacyjne pokazało, że kwas acetylosalicylowy szczególnie u starszych pacjentów z SLE lub z czynnikami ryzyka sercowo-naczyniowego może poprawiać funkcje poznawcze.44
Jak dotąd nie analizowano w badaniach zasadności stosowania u pacjentów z SLE farmakoterapii mającej na celu rozszerzenie możliwości poznawczych. Leki poprawiające funkcje poznawcze opracowano z myślą o terapii schorzeń, takich jak choroba Alzheimera czy zaburzenia koncentracji uwagi. Nieregularność występowania i zmienny czas trwania deficytów poznawczych w toczniu wraz z brakiem biologicznych podstaw skuteczności tych środków utrudniają jednak zaprojektowanie badań. Chociaż leki te nie wykazują swoistego działania na określoną chorobę, nie ma danych pozwalających zaakceptować bądź odrzucić stosowanie ich w zaburzeniach poznawczych towarzyszących SLE.
Podobne problemy związane ze zmiennością zaburzeń i brakiem potwierdzonego mechanizmu działania komplikują próby zbadania skuteczności rehabilitacji kognitywnej. Zwykle polega ona na intensywnym ponownym przeszkoleniu zdolności poznawczych. Zindywidualizowane programy rehabilitacyjne dają dobre efekty u niektórych chorych, ale wykazanie ich przydatności u ogółu pacjentów z SLE w dalszym ciągu stanowi dużą trudność. Programy rehabilitacji kognitywnej wykorzystywano w różnych schorzeniach (np. udar, demencja, pourazowe uszkodzenie mózgu, stwardnienie rozsiane) w celu przyswojenia przez pacjentów technik adaptowania się do dysfunkcji poznawczych – tak aby mogli oni utrzymać obecny, jeśli nie odzyskać poprzedni, poziom samodzielności.
Do niedawna nie istniały żadne programy rehabilitacji dla pacjentów z toczniem. Metodę psychoedukacyjnej interwencji grupowej opracowano, aby poprawić zdolności poznawcze tych pacjentów.45 Rezultaty badania pilotażowego pokazują, że metoda ta może poprawić zdolności zapamiętywania i przypominania sobie oraz sprawność w wykonywaniu codziennych zadań angażujących funkcje kognitywne. Programy rehabilitacji nie są jeszcze ogólnie dostępne, ale pacjentów z SLE, u których potwierdzono występowanie zaburzeń poznawczych można kierować na zajęcia rehabilitacyjne do neuropsychologa lub terapeuty z odpowiednim doświadczeniem.
Podsumowanie
Pacjenci chorzy na toczeń rumieniowaty układowy często doświadczają rozmaitych objawów neuropsychiatrycznych, których współwystępowanie ma negatywny wpływ na zależną od stanu zdrowia jakość życia. Chociaż nie wszystkie objawy neuropsychiatryczne można przypisać SLE, znane są pierwotne immunopatogenetyczne mechanizmy powstawania NP-SLE, obejmujące wytwarzanie określonych autoprzeciwciał i mediatorów stanu zapalnego. Identyfikacja tych czynników połączona z badaniami neuroobrazowymi i testami neuropsychologicznymi umożliwia rozpoznanie NP-SLE. Po ustaleniu rozpoznania, uwzględniając dane o pacjencie, można wdrożyć leczenie objawowe, a także immunosupresyjne i przeciwzakrzepowe.
Komentarz
dr n. med. Małgorzata Przygodzka, Klinika Reumatologii, Instytut Reumatologii, Warszawa
dr n. med. Małgorzata Przygodzka
Objawy neuropsychiatryczne (NP) są powszechne u osób chorych na toczeń rumieniowaty układowy (SLE – systemic lupus erythematosus) i występują u niemal 2/3 chorych w wieku dorosłym.1 Jak wykazały polskie badania, stosunkowo często (36,2%) obserwowane są także u dzieci, w młodzieńczej postaci tej choroby.2 Żaden z 19 zespołów neuropsychiatrycznych zdefiniowanych przez ACR w 1999 r. jako mających związek z tą chorobą nie jest dla niej charakterystyczny i może być objawem innej choroby. Dlatego rozpoznanie zajęcia układu nerwowego w przebiegu SLE jest dużym wyzwaniem dla lekarza, szczególnie że nie wiadomo, które z objawów neuropsychiatrycznych mają największe znaczenie i są najczęściej spotykane w tej chorobie. U dzieci chorych na młodzieńczy SLE najczęstszymi objawami neuropsychiatrycznymi były: silne bóle głowy, drgawki uogólnione toniczno-kloniczne, padaczka, zaburzenia psychotyczne i pląsawica.2 Właściwą odpowiedź na pytanie, który z objawów neuropsychiatrycznych występujących w toczniu ma największe znaczenie kliniczne, mogą przynieść tylko duże, wieloośrodkowe badania, co podkreśla autor artykułu.
Objawy neuropsychiatryczne mogą być związane bezpośrednio z SLE (pierwotny NP-SLE), ale mogą także wynikać z powikłań choroby lub jej leczenia (wtórny NP-SLE).
Z uwagi na nieswoistość objawów neuropsychiatrycznych dla SLE do ustalenia rozpoznania należy wykorzystać inne badania, takie jak testy neuropsychologiczne, badania immunologiczne, badania obrazowe układu nerwowego, co szeroko omówił autor artykułu i co zalecane jest przez European League Against Rheumatism (EULAR).3 Nie ma bowiem jednego badania dodatkowego, które przy tych samych objawach klinicznych identyfikowałoby chorych na NP-SLE. Eksperci EULAR, opierając się na danych naukowych uzyskanych z zasobów PabMed oraz Biblioteki Cochrane, widzą konieczność stworzenia algorytmu rozpoznawania tocznia neuropsychiatrycznego, który byłby niewątpliwie bardzo pomocnym narzędziem.3 Z kolei autorzy bułgarscy w oparciu o własne obserwacje sugerują nawet pewien schemat postępowania w rozpoznawaniu NP-SLE, podkreślając jednocześnie konieczność przeprowadzenia dalszych wieloośrodkowych badań, z udziałem dużej liczby chorych dla ustalenia czynników klinicznie istotnych dla rozpoznania NP-SLE.4
Autor podkreśla, że wśród autoprzeciwciał obecnych w surowicy największą przydatność w diagnostyce NP-SLE mają obecnie przeciwciała antyfosfolipidowe (aPL). Należy zwrócić uwagę, że jest to heterogenna grupa przeciwciał wiążących fosfolipidy, białka lub kompleksy białkowo-fosfolipidowe. Obecnie za pomocą rutynowych testów wykrywane są przeciwciała przeciw β2- glikoproteinie I (β2GPI) i protrombinie (PT). Wykazano związek występowania przeciwciał β2GPI z obecnością powikłań zakrzepowych żylnych i tętniczych oraz niektórych objawów neurologicznych (padaczki) u chorych na SLE.5,6 Według polskich autorów obecność przeciwciał aPT w klasie IgM zwiększa ryzyko mononeuropatii, a aPT-IgG koreluje z występowaniem objawów ze strony ośrodkowego układu nerwowego, w tym padaczki.7 Sprzeczne doniesienia na temat związku obecności przeciwciał przeciwko rybosomalnemu białku P (aP) z objawami zajęcia układu nerwowego wynikają prawdopodobnie z różnic w kryteriach rozpoznania NP-SLE i metodyce badań.8 Autor zwraca uwagę na obiecujące badania nad przeciwciałami przeciwko antygenom neuronalnym, które w chwili obecnej jeszcze nie przyczyniły się do zwiększenia swoistości diagnostyki NP-SLE.
Wspomniane w artykule cytokiny: IL-6, IL-8, IL-10, IL-2, uważane za jeden z czynników uczestniczących z złożonej patogenezie SLE, mają obecnie szczególne znaczenie, przyczyniają się bowiem nie tylko do lepszego zrozumienia samej choroby, ale także mogą być celem w jej terapii. Aktualnie trwają badania nad zastosowaniem leków blokujących aktywność IL-6 i IL-10 u chorych na SLE.9
W prezentowanym artykule autor dość dużo miejsca poświęcił zaburzeniom funkcji poznawczych, występującym u większości chorych na SLE, które według mnie nie są dostatecznie oceniane i leczone w Polsce. Nie wykonuje się badań na obecność zaburzeń poznawczych w SLE i nie podejmuje się prób ich terapii, co być może wynika z braku potwierdzenia skuteczności takiego leczenia w dotychczas przeprowadzonych badaniach, omawianych w prezentowanej pracy. Podkreśla się jednak, że poprawę zdolności zapamiętywania, przypominania sobie oraz poprawę w zakresie wykonywania codziennych czynności może przynieść rehabilitacja psychoedukacyjna chorych na NP-SLE prowadzona przez neuropsychologów. Wydaje mi się, że jest to obszar wymagający większego zainteresowania ze strony lekarzy oraz psychologów klinicznych.
Prawidłowe ustalenie rozpoznania ma duże znaczenie w planowaniu terapii chorych na SLE. Zajęcie układu nerwowego świadczy o aktywnym procesie chorobowym wynikającym z uszkodzenia, śmierci lub demielinizacji neuronów zależnych od mechanizmów immunologicznych lub uszkodzenia niedokrwiennego w przebiegu uszkodzenia perfuzji (mikroangiopatia, zakrzepy, zatory), będącej często wynikiem wtórnego zespołu antyfosfolipidowego, co wymaga odpowiedniego leczenia immunosupresyjnego lub przeciwzakrzepowego. Podkreśla się korzystne działanie cyklofosfamidu u chorych na NP-SLE. Duże nadzieje terapeutyczne wiąże się z badanymi obecnie lekami biologicznymi. Poza wspomnianym w artykule rytuksymabem z leków hamujących w różnym mechanizmie aktywację limfocytów B badany jest belimumab, atacycept, epratuzumab, a także hamujący syntezę przeciwciał anty-nDNA abetymus.9
Przedstawiony artykuł podkreśla konieczność przeprowadzenia dalszych badań w celu identyfikacji najbardziej swoistych markerów klinicznych, serologicznych oraz obrazujących układ nerwowy, pozwalających na wczesne ustalenia rozpoznania i rozpoczęcia skutecznego leczenia.
Adres do korespondencji: dr n. med. Małgorzata Przygodzka, Klinika Reumatologii, Instytut Reumatologii, Spartańska 1, 02-637 Warszawa
Piśmiennictwo
1. Brey RI, Hollyday SL, Sakla AR, et al. Neuropsychiatric syndrome in lupus: prevalence using standarised definitions. Neurology 2002;58:1214-1220.
2. Gazda A, Romicka AM, Reumatologia 2006;44,5:251-254.
3. Bertsias G, Ioannidis JPA, Boletis J, et al. Zalecenia EULAR dotyczące postępowania w toczniu rumieniowatym układowym. Med Prakt 2008;7-8:67-84.
4. Monov S, Monova D. Classification criteria for neuropsychiatric systemie lapus erythematosus: Do they need discussion? Hippokratia 2008;12,2:103-107.
5. Bruce IN, Clarc-Soloninka CA, Spitzer KA, et al. Prevalence of antibodies to β2 GPI in systemic lupus erytematosusu and their association with antiphospholipid antibody syndrome criteria: a single centre study and literature review. J Rheumatol 2000;27:2833-7.
6. Hashimoto H, Yamanaka K, Tokano Y, et al HLA – DRB1 alleles and β2 GPI-dependent anticardiolipin antibodies in Japanese patients with systemic lupus arythematosus. Clin Exp Rheumatol 1998;16:423-7.
7. Ostanek L, Brzosko M, Fischer K. Ocena przydatności różnych przeciwciał antyfosfolipidowych w diagnostyce wtórnego zespołu antyfosfolipidowego w przebiegu tocznia rumieniowatego ukladowego – przegląd literatury i obserwacje własne. Reumatologia 2005;43,6:354- 357.
8. Olesińska M. Przeciwciała przeciwko rybosomalnemu białku P- znaczenie kliniczne i udział w patogenezie tocznia rumieniowatego układowego. Reumatologia 2005;43,5:274-279.
9. Olesińska M, Chwalińska-Sadowska H, Mielnik P i wsp. Biologiczne terapie tocznia rumieniowatego układowego. Pol Merk Lek 2006;20:371.