Podsumowanie

Należy stwierdzić, że dotychczasowe wyniki leczenia w nowotworach OUN prowadzonego według powyżej opisanych zasad są dużo lepsze niż uzyskiwane przed 15 laty, ale wydaje się, że w leczeniu tej grupy nowotworów nie nastąpił jeszcze przełom. Duże nadzieje w leczeniu choroby resztkowej i glejaków o niskim stopniu złośliwości wiąże się z inhibitorami angiogenezy.

Wysiłek onkologów dziecięcych będzie także skierowany na maksymalne ograniczenie stosowania radioterapii u dzieci (podobnie jak dzieje się to w guzach litych zlokalizowanych poza OUN) i zastąpienie tej skutecznej, lecz obarczonej poważnymi późnymi następstwami, metody odpowiednią chemioterapią. Jak wiadomo, wyników leczenia nie można określać jedynie odsetkiem długoletniego przeżycia, ale również jakością życia, a ta – jak wykazuje szereg badań – jest znacznie gorsza niż u dzieci wyleczonych z innego rodzaju choroby nowotworowej.

Do góry