Badania mikrobiologiczne w neurologii
Kamila Duniec
Cele diagnostyki mikrobiologicznej w neurologii
Badania mikrobiologiczne są niezbędne w diagnostyce chorób zakaźnych i pasożytniczych. Do najczęstszych chorób układu nerwowego wywołanych przez drobnoustroje należą:
- zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych
- zapalenie mózgu
- ropień mózgu
- borelioza.
Choroby te są powodowane przez wirusy lub bakterie, rzadziej przez grzyby, pierwotniaki i inne pasożyty. W tabeli 1 zestawiono choroby zakaźne ośrodkowego układu nerwowego (OUN) i najczęściej wywołujące je drobnoustroje. Objawy powyższych chorób są często podobne i nie zależą od czynnika etiologicznego, ale ich przebieg i zalecane leczenie już tak. Diagnostyka różnicowa czynników etiologicznych jest zatem niezbędna do oceny rokowania i wdrożenia właściwego leczenia. Leczenie zapalenia wywołanego przez wirusy jest głównie objawowe, a związany z nim pobyt w szpitalu dosyć krótki. To różni je znacząco od bakteryjnego zapalenia układu nerwowego, często bardzo groźnego (szczególnie dla dzieci i niemowląt) i leczonego antybiotykami.
Wirusy i bakterie wywołujące zapalenie opon mózgowordzeniowych i mózgu są bardzo zakaźne. Niektóre z nich (np. enterowirusy i bakterie Neisseria meningitidis) powodują zachorowania grupowe, np. na koloniach, w domach dziecka lub w koszarach wojskowych. W takich przypadkach identyfikacja czynnika etiologicznego pozwala na podjęcie odpowiednich kroków profilaktycznych zapobiegających dalszemu rozpowszechnianiu się choroby (np. podanie antybiotyku wszystkim osobom z najbliższego otoczenia chorego).
Określenie patogenu wywołującego chorobę jest również istotną informacją epidemiologiczną, służącą między innymi do określenia programu obowiązkowych szczepień dzieci. W Polsce każde zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych należy zgłosić do Państwowego Zakładu Higieny (PZH) (nr A.39.8 wg ICD-10), a szczep wysłać do Krajowego Ośrodka Referencyjnego ds. Diagnostyki Bakteryjnych Zakażeń Ośrodkowego Układu Nerwowego (KOROUN). Niski poziom weryfikacji mikrobiologicznej sprawia jednak, że nie ma dowodów na faktyczną zachorowalność (np. Haemophilus influenzae), a co za tym idzie, dzieci w naszym kraju nie są objęte obowiązkowym szczepieniem przeciw tej bakterii. Problemem jest niepobieranie materiału do badań bakteriologicznych, złe pobieranie lub złe wykonanie badania mikrobiologicznego. Ocenia się, że ponad 60-80% błędów popełnianych jest w tzw. fazie przedlaboratoryjnej, łącznie z niewłaściwym podpisaniem probówek lub pojemników.